Wpis z mikrobloga

#raportzpanstwasrodka
#ucieczkadoraju
#zycienafilipinach
#filipiny
#slub
#azja
Chciałbym się odnieść do poradnika Barana jak wziąć ślub z obywatelem Filipin na bazie jego doświadczeń.
Rozumiem, że Rafał nie bazował na żadnych innych poradnikach i zabrał się za to metodą prób i błędów. Są łatwiejsze sposoby ale trzeba się przygotować w razie czego na walkę z urzędnikiem
Powinien nagrać swój poradnik w tym temacie ale póki co pozostawię to Formie wątku na wykopie
Co Potrzebujesz? CENOMAR ze strony filipińskiego partnera w języku angielskim
Przetłumaczenie Cenomaru na język Polski przez tłumacza przysięgłego i tu ważne poinformować tłumacza, że dokument jest oryginałem nie fotokopią. Dokumenty na Filipinach często są po prostu drukowane zwykłą drukarką. Kraj trzeciego świata taki klimat ¯\(ツ)/¯
Koszt tłumaczenia grudzień 2023 - 90 PLN
Następnie NAJLEPIEJ udać się do Polskiego lokalnego USC i złożyć wniosek Wydanie zaświadczenia, że zgodnie z prawem polskim można zawrzeć małżeństwo
WYPEŁNIAMY TYLKO SWOJE DANE.
Koszt wydania dokumentu grudzień 2023 38 PLN
opcjonalnie aneks wielojęzyczny dokumentu 17 PLN
lub
Tłumaczenie przez tłumacza przysięgłego 90 PLN
Dokument wydawany jest w przeciągu jednego dnia roboczego. Ważny jest pół roku
Akt urodzenia takie same koszta
Krok z Ambasadą Filipińską czy legalizacja dokumentów poprzez MSZ należy pominąć jest to całkiem zbędny krok.
Dlaczego? Ponieważ za legalizacje dokumentu ręczy polski USC na aneksie wielojęzycznym też jest pieczątka która musi być respektowana.
Lub jeśli została wybrana opcja przetłumaczenia dokumentów przez tłumacza przysięgłego. Tłumacz przysięgły również ręczy legitność dokumentów certyfikując je pieczątką i swoim podpisem.
Z tymi dokumentami należy się udać do Filipinskiego USC czyli LCR i złożyć wniosek o ślub.
Po ślubie należy zgłośić małżeństwo niezwłocznie z w Polskim USC.
Towarzysz_Sobaka - #raportzpanstwasrodka 
#ucieczkadoraju
#zycienafilipinach
#filipin...
  • 21
  • Odpowiedz
@Towarzysz_Sobaka ja do ślubu na Filipinach robilem appstille zarowno cenomaru zony oraz potem w polskim MSZ dokumentu stanawiacy możliwość zawarcia związku małżeńskiego. Potem byłem w ambasadzie w Manilii po pieczątkę i do USC. Niestety takie wymagania w lokalnym filipińskim urzędzie cywilnym mieli a nie chciałem się wykłócać, bo z nimi to różnie, tylko szybciej było pozałatwiać i wziąć ślub.
  • Odpowiedz
@Distri_guy: Mnie się wydaję, że to wszystko zależy od urzędnika na którego się natrafi czy jest wystarczająco kompetentny.
A mam za sobą Ślub w 2016 roku na Filipinach, Rozwód W UK w 2020 roku i ponownie przymierzam się do ślubu.
Spokojnie nie mam dzieci, nie jestem alimenciarzem. Może kiedyś podzielę się swoją historią bliżej.
Z Rafała relacji wynika, że on właściwie nie potrzebował pieczątek z MZW po prostu trafił na
  • Odpowiedz
@wiesniakzdziuryzabitejdeskami: Tak właściwie trafiłem na Goldiggera. Stałem się biletem do Europy dla mojej byłej.
Na filipiny zacząłem latać będąc młodszy od Filipka. Wszystko pod wpływem vlogow Damiana z przed 10 lat. Za mało wówczas wiedziałem o Filipinach, zbyt naiwny byłem.
Ale wyszedłem z tego gówna i też tutaj staram się innych przestrzegać bazując na własnych doświadczeniach i błędach.
  • Odpowiedz
@Towarzysz_Sobaka: Jeżeli teraz znalazłeś filipinkę na podobnym poziomie wykształcenia/zarobków ale obstawiam ze robisz to samo co każdy,szukasz tam bo łatwiej i są mniejsze wymagania,schemat powielany przez wielu białasów w azji,ale to nie miłość a wymiana korzyści,czemu nikt z nich nie poderwie pani doktor?Bo tak wykształcona kobieta nie splunie na biedaka polaka zakolaka a ma jakieś oczekiwania ¯\(ツ)/¯ A wiejska dziewczyna z zadupia azji jakie ma oczekiwania oprócz paszportu i startu
  • Odpowiedz
@wiesniakzdziuryzabitejdeskami: popełniłem błąd bo kierowałem się wówczas ładnym wyglądem i kompletnie nie miałem pojęcia o tamtejszych realiach. To było bardzo toksyczne i jednocześnie traumatyczne doświadczenie. Nie mówiąc też o samym rozwodzie który to myślałem, że jest w moim przypadku nie do wykonania. Na szczęście trafiłem później na moją aktualna dziewczynę która wyciągnęła mnie z bagna jakim byłem. I nie tylko pomogła mi przejść przez rozwód ale też upewniła się, że
  • Odpowiedz
@Towarzysz_Sobaka: w Korei jest trochę prościej bo u nas wystarczył przetłumaczony akt stanu cywilnego i paszport. W drugą stronę to złożyliśmy dokumenty wymienione na stronie do naszej ambasadzie w Seulu i niech się oni bujają z rejestracją tego w Polsce i tłumaczeniami. W Korei jest przy czym taka konkurencja do stanowisk, że wzięcie debila po znajomości na urzędnika jest mało prawdopodobne (chociaż nie jest niemożliwe, ale to są wyjątki), więc
  • Odpowiedz
@Towarzysz_Sobaka ja ze swoją żona jestem w Polsce teraz. Ma kartę tymczasowego pobytu i czekam aż będzie miała stałego pobytu za 2 lata i planujemy kupić dom w lapu lapu i tam osiąść na stałe. Chodzi żeby nigdy wizy nie potrzebowała do Polski jak chcemy lecieć. Moja żona jest z Leyte, 6 lat młodsza. Prawdziwy skarb, uczy się polskiego i gotować polskie jedzenie. Z wad takich to jak przyszła pierwsza zima
  • Odpowiedz
@darth_invader: Sama procedura wzięcia ślubu z Filipinką nie jest również skomplikowana.
Rafał sobie sam skomplikował sytuację i miał trochę pecha do urzędników, ale winić też go nie można bo zabierał się za to metodą prób i błędów @Distri_guy Byłem na Cebu kilka razy jakiś czas temu nawet wyremontowano lotnisko na standard zachodni. Ogólnie fajna część Filipin.
Co do Filipinek trzeba trzymać się z daleka od kobiet które oczekują słowo
  • Odpowiedz
@Towarzysz_Sobaka: a czemu filipinki? xD Jeszcze rozumiem, poznać kogoś przy okazji, ale szukać kogoś specjalnie to zawsze może być mina. Już sama możliwość uzyskania wizy a potem ewentualnie obywatelstwa w UE to jest kusząca opcja dla kogoś biednego z Azji, no chyba, że o to chodzi i ma być po prostu łatwo xD
  • Odpowiedz
@turok2016: Lubię ten kraj, kulturę mimo wszystko, lubię Filipinki. Tak to z kobietami już jest i narodowość nie ma znaczenia bo równie dobrze możesz trafić na nieodpowiednią Polkę nawet kilka razy. I co? Skreślisz wszystkie Polki? Czy po prostu spróbujesz jeszcze raz, ale starając się związać z dziewczyną która coś sobą reprezentuje? I też nigdy nie masz pewności, że ci się poszczęści. A może jednak tym razem wszystko się ułoży?
  • Odpowiedz
@Towarzysz_Sobaka: trudniej się naciąć gdy dla kogoś nie jesteś bankomatem/furtką do wizy i zamieszkania w UE bo jak ktoś nie będzie chciał z Tobą być to urwie temat a tak to czasem trudno stwierdzić czy ktoś jest z tobą z miłości czy dla przyszłych korzyści.
  • Odpowiedz
@darth_invader: karta jest az na 10 lat o ile pamietam. Jak jednak dolozymy 2 lata to zona dostanie paszport (bd robic szkole policelana a to + malzenstwo gwarantuje jej paszport), to jeszcze zobaczymy. Na razie zostajemy w PL, bo mamy tu swoje mieszkanie i odkladamy pieniadze na dom.
  • Odpowiedz