Wpis z mikrobloga

@CulturalEnrichmentIsNotNice: U mnie zjazd rodziny i w tym roku wypada u nas. Stress strong, nawet miejsca nie ma żeby ich usadzić. Kuzynostwo już w pełni sparowane tylko ja lamus zostałem. Czasem sobie myślę jak pokolenie rodziców zacznie wymierać - czy będziemy potem się spotykać tak z kuzynostwem? Chyba nie, wtedy już to się rozczłonkuje i będę siedział sam, bo nie wypracowałem tych więzi.
@cichy-spokojny-grzeczny: to prawda. Nasze pokolenie w młodości nie wypracowało tak głębokich więzi i relacji międzyludzkich.
Może to też za sprawą że w naszej młodości już zanikły rodziny wielopokoleniowe mieszczące się w domu 100m3 i w bloku na 60m3. Bo tam chcąc niechcąc byłeś skazany na interakcję z większą iloścą ludzi.