Wpis z mikrobloga

Jestem w połowie składania Alfy F1 z Cady na licencji i po ostatnim poście jednego użytkownika moje odczucia są całkowicie odwrotne. Bardzo fajny i porządnie zrobiony zestaw. Piny się trzymają porządnie, nic nie odpada a i żadnych klocków nie brakowało. Teraz tylko pytanie czy dobrze trafiłem czy na licencji się bardziej starają. W LaFerrari rzeczywiście jakość była gówniana i czytałem ze zależy wszystko od egzemplarza. Zgodzę się jednak ze naklejki bardzo słabo wykonane, już mogli je zrobić nie na przezroczystym tle bo wygląda to mega dziwnie, aczkolwiek efekt końcowy jeszcze przede mną bo przykleiłem narazie może z 10%. Ogólnie to polecam za takie sianko. Dużo dziwnych ale ciekawych rozwiązań jak Np amortyzatory których się nie wpina tylko kładzie na zestawie, myślałem ze to jakiś bubel ale ostatecznie to serio działa bardzo fajnie. #legotechnic #cada #klocki #lego
Jantar997 - Jestem w połowie składania Alfy F1 z Cady na licencji i po ostatnim pości...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Jantar997 tobie ma sie podobac. Ja moze juz jestem spaczony lego i dlatego psiocze na jakosc chinczykow. Daj znac jak skonczysz jakie masz odczucia. Wesolych swiat!
  • Odpowiedz
@Jantar997: Moim zdaniem w przypadku rozmów o klockach legopodobnych różnica w opiniach często wynika z doświadczenia jakie ktoś ma z lego. Jakiś amator i średniozaawansowany powie że klocki w sumie spoko i wielkich różnic nie ma, typowy łojciec powie synek przecież to są te same klocki i ja nie będę przepłacał za lego, a jakiś legofil wyczuje każdą najdrobniejszą różnicę i skrytykuje wady których ktoś inny nie zauważy lub uzna
  • Odpowiedz