Wpis z mikrobloga

@chwilowypaczelok: Może to dla kogoś będzie miało znaczenia, ale jak można dowiedzieć się z kanału na YT prowadzonego przez pewnego chasyda zamieszkałego w USA i bardzo ładnie i płynnie wypowiadającego się po Polsku (takiego języka jako ojczystego nauczyli go przodkowie, którzy pojechali w świat jak się w PL zaczęło "dziać") to kazuje się ze łączenie nabiału i mleka z produktami mięsnymi jest baaardzo niekoszerne. Tak bardzo niekoszerne że co bogatszy
  • Odpowiedz
@chwilowypaczelok ma sens jak zostało zauważone, ja moczę rozbite mięso w mleku z cebulą, solą i pieprzem. Ze swierzą cebulą trzeba pamiętać że nie może leżeć też za długo. Inne mięso też dobrze reaguje na moczenie, ktoś pisał o kurczaku, stek wołowy z łaty moczony w maślance z dodatkami przez noc zyskuje wiele a kosztuje mało, taka wołowina dobrze się sprawdza np w woku
  • Odpowiedz
@Smorgas świnia świnią. Ale zawsze coś może być jeszcze bardziej niekoszerne :D
Miałem kiedyś rozkmine, bo Izrael przoduje w hodowli mięsa z probówki. Czy mięsiwo z probowki będzie mięsem koszernym. Czy na koszerność ma wpływ kod dna wstrzyknięty "wstrzyknięty" do koszernej komórki np krowy. Czy jak zrobią hybrydę dna, krowy i świnki to to będzie koszerne czy nie bo w zasadzie to to sam kod DNA a Jehowa się odgrażał żydom
  • Odpowiedz
@chwilowypaczelok tak, koniecznie dobrze osuszyć przed smażeniem. Wg mnie wychodzi bardziej soczysty + cebula ma też wpływ na smak. Proponuję ci zrobić kilka, jeden moczony przez noc, jeden też ale bez cebuli, inny wogole bez moczenia itd, zobaczysz co ci odpowiada na przyszłość
  • Odpowiedz
@chwilowypaczelok jak będziesz trzymać przez noc w lodówce w mleku to zostaw potem np na ręcznikach papierowych na ok godzinę i czasem obróć, raz że będzie suche a dwa że nabierze temperatury.
I możesz zabrnąć dalej, raz na rzepakowym, raz na smalcu - baw się bo warto
  • Odpowiedz
@chwilowypaczelok: Ogólnie to kwestia gustu, ale ja akurat nie polecam.
Mięso robi się miękkie, ale równocześnie takie nijakie.
Jednemu to odpowiada, bo "mięso rozpływa się w ustach", a inny powie że schabowy stracił swój charakter.
Raz zrobiłem w mleku i cebuli i jakoś mi nie podpasowało. Owszem, było mięciutkie ale smak wieprzowiny trochę wyparował. Bardziej się czuło tę cebulę, co nie do końca mi pasuje w schabowym
Natomiast @Smorgas
  • Odpowiedz