Prezydent Salwadoru Nayib Bukele, który w swoim kraju przeprowadza technologiczną rewolucję i na potęgę ściąga technologiczne startupy do kraju, ponad rok temu się wkurzył na gangsterów i 40 000 z nich zamknął na dożywocie w nowozbudowanym więzieniu. Obiekt jest podzielony na cele. W każdej z nich żyje 100 więźniów, którzy nigdy tych cel nie opuszczą. Śpią na stalowych ławach, bez materacy. Są również cele ciemne . W tych betonowych celach, na 3 metrach kwadratowych. bez dostępu do światła są przetrzymywani przywódcy gangów. Również nie opuszczją cel. Minął niecały rok od otwarcia więzienia. Przestępczość spadła o kilkadziesiąt procent, a wskaźnik zabójstw niemal o 100%.
@LatajacyOwad @morgielTutaj ciekawy artykuł o wojnie z gangami. Mara salvatrucha pamiętam właśnie, że często pojawialo się określenie, że to najbardziej brutalni i nieobliczalni przestępcy.
@LatajacyOwad przepiękne rozwiązanie. Pytanie tylko o jskisc procesów. Ale widać po ryjach że tam trafiają odpowiedni ludzie. A jeżeli przestępczość spadła to potwierdza to obserwacje że kara śmierci nie odstrasza. Nayib to wybitnie mądry gość.
@LatajacyOwad: zamknął 40k samych facetów i przestępczość drastycznie spadła a morderstwa o prawie 100%. A wykopki się srają że kobiety dostają łagodniejsze wyroki xD
@morgiel: A mimo to gość ma rekordowe poparcie. Według badań większość popierała by tą politykę nawet gdyby zamknęli członka rodziny. Gangi Salwadoru różnią się tym od karteli w Meksyku tym, że ich głównym źródłem zarobków nie jest przemyt tylko wymuszenia. Każdy musiał płacić haracz. Jak właściciel firmy transportowej odmówił to gang zamordował kilkunastu kierowców. Dla zwykłych obywateli życie w Salwadorze wyglądało bardziej jak życie pod okupacją niż po prostu w kraju
@LatajacyOwad: Prawdziwie bezwzględne działania wobec przestępców zawsze przynoszą rezultaty. Gdyby w Europie podobnie traktowano imigranckie gangi, a nawet ostrzej (po prostu do nich strzelając), to problem rozwiązałby się w ciągu jednego roku.
To samo z mafią w Polsce w latach 90. Przez lata grano wedle zasad, przywódcy gangów bezczelnie chodzili po ulicach, a tak naprawdę sprawę rozwiązałoby ich szybkie odstrzelenie lub zamknięcie bez sądu, razem z najbardziej oczywistymi współpracownikami. Ciekawe ilu
@LatajacyOwad: i zadeklarował że CODZIENNIE państwo Salvador kupuje 1 BTC - albo się to przekręci na lewą stronę, albo będzie nowa Szwajcaria za 30 lat :P
Miło spojrzeć jak do niedawna najniebezpieczniejszy kraj na świecie się rozwija, stolica się rewitalizuje, powstaje dużo nowych inwestycji...
Natomiast sytuacja nie jest do końca czarno-biała bo nie brak opinii że prezydent Bukele zwyczajnie poszedł na układ z gangami a cała reszta to medialny pokaz. W kraju dalej istnieją no-go zones a jednej nocy podczas mojego pobytu dało się słyszeć bardzo wyraźnie wielokrotne strzały z broni palnej.
PS. W sąsiednim Hondurasie nowa pani prezydent (tak, pani) robi porządki, choć na mniejszą skalę i z mniejszą pompą, to wyraźnie inspirowane dorobkiem prezydenta Bukele.
Przyznam że bardzo kibicuje tym krajom żeby ostatecznie rozwiązały problem gangów bo mają ogromny potencjał turystyczny.
A wykopki się srają że kobiety dostają łagodniejsze wyroki xD
W takiej klatce to się co najwyżej mogą pozabijać.
@LatajacyOwad: źródło tych rewelacji?
Gangi Salwadoru różnią się tym od karteli w Meksyku tym, że ich głównym źródłem zarobków nie jest przemyt tylko wymuszenia. Każdy musiał płacić haracz. Jak właściciel firmy transportowej odmówił to gang zamordował kilkunastu kierowców.
Dla zwykłych obywateli życie w Salwadorze wyglądało bardziej jak życie pod okupacją niż po prostu w kraju
Prawdziwie bezwzględne działania wobec przestępców zawsze przynoszą rezultaty. Gdyby w Europie podobnie traktowano imigranckie gangi, a nawet ostrzej (po prostu do nich strzelając), to problem rozwiązałby się w ciągu jednego roku.
To samo z mafią w Polsce w latach 90. Przez lata grano wedle zasad, przywódcy gangów bezczelnie chodzili po ulicach, a tak naprawdę sprawę rozwiązałoby ich szybkie odstrzelenie lub zamknięcie bez sądu, razem z najbardziej oczywistymi współpracownikami. Ciekawe ilu
Miło spojrzeć jak do niedawna najniebezpieczniejszy kraj na świecie się rozwija, stolica się rewitalizuje, powstaje dużo nowych inwestycji...
Natomiast sytuacja nie jest do końca czarno-biała bo nie brak opinii że prezydent Bukele zwyczajnie poszedł na układ z gangami a cała reszta to medialny pokaz. W kraju dalej istnieją no-go zones a jednej nocy podczas mojego pobytu dało się słyszeć bardzo wyraźnie wielokrotne strzały z broni palnej.
Nie
Przyznam że bardzo kibicuje tym krajom żeby ostatecznie rozwiązały problem gangów bo mają ogromny potencjał turystyczny.