Wpis z mikrobloga

Tylko 15,7% Polaków deklaruje zbrojną obronę w przypadku ataku Rosji.
Przypomina mi się sondąż sprzed kilku lat z Ukrainy po którym wykopki wyszydzały Ukrainców rzekomo niechetnych obronie własnego kraju i dawały za przykłąd Polaków którzy wiekami chetnie walczyli o wolnośc.
Kłopot w tym, że ten polski wskazuje, że Polaków chetnych do zbrojnej obrony PL jest o około połowe % mniej niż było Ukraińców do obrony UA w 2021.

#ukraina
szurszur - Tylko 15,7% Polaków deklaruje zbrojną obronę w przypadku ataku Rosji.
Przy...

źródło: jjhhfgfff

Pobierz
  • 76
  • 2
Ale powiedz za co się bić. Za kredyt? Wynajmowaną kawalerkę i pracę kołchozie? Za te ministry, feministki? Tuska, Kaczyńskiego? Wielkie koncerny? Celebrytów?


@Wilczynski: Stosujac taka argumentacje Ukraincy maja jeszcze mniej powodów do bicia się, a jednak to robią.
@szurszur: Spoko. Wzrosną zaraz ceny energii, a mięsko będziesz widział na święta tylko to ci wzrośnie chęć do wojaczki. Komentuje wyniki sondażu. A takie zawstydzanie Ukraińcami po prostu nie działa.
Pamiętasz jak Białorusini chcieli wywoałac kryzys i nasłać na nas falę uchodźców? To był pierwszy etap ataku na Ukrainę, żeby Polskę zakorkować tysiącami ludzi. Posłowie lewicy jak ten Franek Sterczewski atakowali naszych pograniczników. Ta grupa "granica" niszczyła zasieki - sądy ich
  • 4
@Wilczynski: Żenujaca argumentacja. To tak jakby powiedzięc, że po co walczyyc skoro pedofile sa w Poslce, ''co mam walczyć zeby pedofile sobie siedizeli nadal bezpiecznie w wiezieniu''? Albo co mam walczyc ,ze Ordo Iuris i Konfederacja trzepałą sobie kaske na populistycznych hasełkach? Lub coś o pisie.
Mówiac to co wyżej uznajesz, że lepiej przyjac w Polsce normy i zwyczaje jakie narzucą Rosjanie.
Mówiac to co wyżej uznajesz, że lepiej przyjac w Polsce normy i zwyczaje jakie narzucą Rosjanie.


@szurszur: Nikt nam nie narzuci żadnych norm, bo Rosjanie nie maja w tym żadnego interesu, ani nie uważają tego nawet za możliwe. Wojnę z Rosją wieszcza tylko najbardziej Jastrzębie, proamerykanskie ośrodki.