Wpis z mikrobloga

List od zbanowanego @Van-der-Ledre
==============================================
Witajcie przyjaciele, tu Van-der-Ledre. Szkoda, że nie mogę tego wpisu zrobić z mojego konta, ale okrutnicy nieludzcy z moderacji odebrali mi tą możliwość aż do początku marca.

Z mojego konta być może nie zostanie już nic wrzucone. To za dużo czasu, a ja mogę go nie mieć aż tyle. Idą święta, sylwester. Najgorszy czas w roku dla większości z nas. Mam głęboką nadzieję, że dobrze to znosicie. Ja niestety niezbyt. Stan wszystkiego, psychiki, sytuacji jest najgorszy od 6 lat. Egzystuję aktualnie tylko dzięki silnym lekom na psychikę od mojego lekarza. Faktycznie działają.

Rozgrywa się obecnie najgorszy scenariusz ze wszystkich możliwych. To już może być końcówka właściwie. Pisałem o tym kiedyś. Śmierć po raz kolejny przyszła, by odebrać mi kolejną osobę. To się stało, dokonało się. Nie ma nocy przespanej, nie ma dnia bez potoku łez, nie ma chwili bez cierpienia. Umarłem. Oto piekło, w którym się po raz kolejny znalazłem. Na prawdę chciałbym, by moimi największymi problemami były brak dziewczyny czy 169 cm wzrostu. Oczywiście to są problemy ale w obliczu rozgrywającej się tragedii są one niczym. Rzadko teraz wchodzę na tag, praktycznie wcale nie zaglądam na tą stronę. Odczuwam do niej wstręt. Bana dalej nie wiem za co dostałem, dalej nie wiem po co wyczyszczono całą aktywność z 2 tygodni. Pewnie za kilka gorzkich słów, które się okrutnikom nie spodobały. No cóż, to tylko kolejna cegiełka do mojego męczeństwa i stanu psychicznego. Ci, którzy to zrobili, nie zdają sobie sprawy z rozmiaru krzywdy i plugastwa jakim to było. Ale nie szkodzi, życie prędzej czy później wymierzy im siarczystą lepę, po której może coś zrozumieją. To już nie moja sprawa.

Na razie to na tyle, nie mogę nawet zebrać myśli. Póki co trwam dalej, tyle ile jeszcze czasu zostało. To jeszcze nie jest finał, bo śmierć może przyjść po kolejną, ostatnią osobę. W najbliższej przyszłości ubiegnę jednak los i będę krok przed nim. Już teraz się spóźniłem, drugi raz się już nie spóźnię. Odpowiednie badania wyprzedzające zostaną zrobione. Gdy wyjdą negatywne, to ostateczny over. Na razie to na tyle, kiedyś będą jeszcze wpisy. Trzymajcie się w tym okrutniczym czasie. Cierpię razem z wami. Życie to męka, a świat jest piekłem.
#przegryw #samotnosc

Przesłano 17.12.2023
==============================================
Nadawca zweryfikowany
Wysłano dzięki #wolamyzbanowanych .


Depresja to choroba, którą można leczyć. Telefon Zaufania dla Młodzieży: 116 111

Uwaga. Działalność tagu #wolamyzbanowanych jest zawieszona po 17.01.2023r. Więcej informacji we wpisie https://wykop.pl/wpis/70186907 .
Tag #wolamyzbanowanych służył do wołania zbanowanych, by nie było im smutno. Natomiast osoba "zza platynowej kurtyny" mogła napisać list i np. pozdrowić przyjaciół :) Skorzystaj z formularzu pod linkiem https://forms.gle/eVRXNmN67JJoYv8N6 (metoda półautomatyczna) lub pisz na gimnazjumqqq@wp.pl (metoda ręczna). Inicjatywa: @gimnazjumqqq (dawniej) i obecnie: @Enviador i @SynGilgamesza wyznaczeni osobiście przez @gimnazjumqqq we wpisie https://www.wykop.pl/wpis/58381575 .
gimnazjumqqq - List od zbanowanego @Van-der-Ledre
===================================...

źródło: ehhhhhh

Pobierz
  • 5