Aktywne Wpisy
rail_man +191
kkecaj +6
Wytłumaczcie mi proszę bo chyba czegoś nie rozumiem. O co chodzi z tym wężem ludzi i podawaniem worków? Czy gdyby ustawili się w kolejce i każdy by podchodził, brał worek i szedł na wał go ułożyć to nie trwałoby to 100 razy krócej i przy okazji każdy z nich przy ułożeniu 100 worków nie musiałby dźwigać 100 razy tylko 1 raz więc straciłby mniej sił? Jest w tym jakiś głębszy sens czy
@kolonko: wszystkie. Po pierwsze dlaczego pojazd ma jechać? Zamiast tych magnesów możesz wstawić sprężynę, gumkę z majtek albo patyk, będzie ten sam efekt.
a jakie prawa fizyki? może takie, że żeby ten pojazd się poruszał pokonując wszystkie opory takie jak tarcie, to musi działać na niego siła. w tym przypadku nie działa na niego żadna siła, bo siły przyciągania obu magnesów się zerują, tzn mają taką samą wartość ale mają przeciwny zwrot.
wg III zasady dynamiki magnesy działają na siebie z taką samą siłą, nie ważne jakiego są rozmiaru.
III zasada dynamiki (zasada akcji i reakcji)- jeżeli ciało A działa siłą na ciało B, to ciało B działa na ciało A siłą równą co do wartości, mającą ten sam kierunek, lecz przeciwny zwrot.
Domyślam się że oczekiwałeś iż na zamieszczonym obrazku najtęższe wykopowe umysły rozrysują rozkład sił działających na układ, zamieszczą stosowne wyliczenia sił tarcia, oporów powietrza, pól magnetycznych itd. Przykro że się rozczarowałeś.