Aktywne Wpisy
Meregle +45
Ta przymocowana nakrętka jest zajebistym pomysłem. Nie przeszkadza W OGÓLE w piciu, nie da się jej zgubić, po otworzeniu można pić jedną reką a drugą mieć wolną, chyba też jest bardziej ekologiczna, ogólnie super sprawa.
#problemypierwszegoswiata #polska #zakupy #napoje
#problemypierwszegoswiata #polska #zakupy #napoje
Lemurbb +121
Brakuje mi tylko wodoodporności, więc teraz patrzę na trailowe, ale ogólnie ciekawa jestem czy ktoś ma podobne przemyślenia
#gory #trekking #butytrekkingowe
https://www.skalnik.pl/blog/podeszwy-w-butach-trekkingowych/
1. Nie wszystkie
2. Buty za kostkę to jeden wielki mit - nie zapobiegają one skręceniom w żadnym wypadku, bo mechanizm powstawania urazu jest zupełnie inny. Na dłuższą metę mogą nawet takie urazy prowokować przez osłabienie mięśni i utratę czujności.
3. Po części wiele z butów za kostkę jest twarda, żeby przypiąć do nich raki, częściowo dlatego, że sztywny but przynajmniej sprawia pozory większego bezpieczeństwa, a po części dlatego, że
La Sportiva w zasadzie tylko w piargi i wyższe partie Alpejskie, no i zawsze na via ferraty.
- podeszwa, która znika w oczach przez zastosowaną gumę (starcza na 2-3 lata intensywnego użytkowania, ale na szczęście chyba ciągle można wymienić podeszwę jak w butach wspinaczkowych)
- po dwóch latach pękła mi lub też została przecięta cholewka. Nie wiem jak, więc zakładam, że to przeze mnie.
Teraz mam TX Guide i wstępnie wydają
https://meindl.pl/klasyfikacja-twardo%C5%9Bci-podeszwy
@asdfghjkl
To stary i szkodliwy mit.
Buty trekkingowe mają niedopuścić do tego, żeby pięta latała na boki, nie da się usztywnić kostki, nawet byś tego nie chciał.
Za nieskręcanie kostek odpowiadają mięśnie i ścięgna a nie buty. Żeby usztywnić kostkę, musiałbyś chodzić po górach w