Wpis z mikrobloga

@czlowiek_z_lisciem_na_glowie biedne i niecywilizowane kraje maja takie ogrodzenia. oznacza to, ze jest duża przestępczość, kradzież, włamania. dlatego robią ogrodzenia, przez które nic nie widac. zauważ, ze w Polsce zdarzają się prlowskie bloki z kratami w oknach na parterze.
na ukrainie i w Rosji kraty w oknach są nieraz do najwyższego piętra. bo złodzieje sie wspinają, włamują.
opowiadał mi to kiedyś dokładnie znajomy Ukrainiec. byl zachwycony jak u nas bezpiecznie i czysto
  • Odpowiedz
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie + wiadomo, ze to naród drobnych handlarzy. kombinuja, łamią prawo. do uczciwej pracy się nie chce. naukowców, inżynierów czy ludzi kultury tam nie znajdziesz. wystarczy sprawdzić ich wyniki w nauce, statystki na stronie rządowej związanej w edukacja. pamietam jak jakieś 8 lat temu byłam w Kijowie, stolica, przez prawie godzinę szukałam zeby dogadać się z kims po angielsku. nie znalazłam ani jednej osoby xD niezależnie czy stara osoba czy młoda.
  • Odpowiedz
rury to podobno z gazem a tak ida bo nie pamietam, bodaj bezpiecznej ale jakos mi sie nie wydaje


@Hatsune_Kitku: Taniej jest wymieniać w razie usterki, tym bardziej, że tych "kretów" które mają firmy w Polsce mają mniej, a wyglądem ulicy się nie przejmują.
  • Odpowiedz
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie:
1) Cena. Takie ogrodzenie jest tanie, a spełnia swoją funkcję (poza wyglądem).
2) Łatwość naprawy, norma we wszystkich krajach byłego ZSRR. Przez powszechność fuszerek potrzebne są ciągle naprawy więc zakopywanie rur pod ziemią to proszenie się o problemy.
  • Odpowiedz