Wpis z mikrobloga

#pregabalina #przegryw #depresja #psychiatra #nerwica
Nerwica herę, kompulsje, depresja i stany lękowe. Biorę wenflaksyne 370mg miałem na wieczór mirtozyne 40mg ale budziłem się jakiś blady, na kacu jakby,opuchnięty i problem z oddawaniem moczu rzuciłem to w #!$%@?. Dostałem pregabline początkowo miałem brać 150mg na dobę ale wrzuciłem sobie 300mg - nie wiem jaka jest maksymalna dawka terapeutyczna. Ale nie jest najgorzej, gadatliwy, jakieś chęci do działania są, lęki zmniejszone jakieś 80procent. Za dnia trochę śpiący jestem
  • 7
@mateuszdinozaur: A jak krew z nosa, generalnie szczerze mówiąc jest lepiej niż np. 2mc temu, ale mnie to strzeliło z człowieka bez problemów na tym planie (przynajmniej świadomych, utrudniajacych życie) do kurde wraka w ciągu niespełna miesiąca (przełom lipiec/sieprień). Najgorzej było we wrześniu... od listopada (początku tak) wychodzę na prostą i mimo wzlotów i upadków, jest lepiej. Nie jest idealnie ale jest lepiej. Podajłem kilka decyzji przez to, które czas pokaze
@mateuszdinozaur: już żadnych. Brałem escitalopram (w jakimś tam leku na s). Ale po 3 mc przestałem. Póki co jest ok, ssri przestało efekt przynosić a stałem się bardzo senny rano, że mi ciężko było do roboty iść co mnie dobijało.