Wpis z mikrobloga

Cała ta nasza prawica (zarówno #pis jak i #konfederacja) jest taka romantyczno-sebixowa.

Romantyczna, bo najważniejsze są dla niej uczucia, symbole i emocje, a nie realne interesy i twarde liczby.

Sebixowa, bo sprawy rozwiązują siłowo i spontanicznie.

To było widać jak pojawił się pomysł zmian w UE. Zamiast stanowczo lecz dyplomatycznie negocjować I dyskutować, ludzi z PiS zaczęli wrzeszczeć o ataku na suwerenność i się obrażać. Oni nie potrafią w politykę.

To samo odwala teraz konfederacja. Walczy z symbolami wymiernie pogarszając nasze relacje z Izraelem, a więc jednocześnie z USA. Można mieć dużo przeciwko symbolom religijnym. Można mieć jeszcze więcej przeciwko Izraelowi. Jednak będąc posłem powinno się przede wszystkim patrzeć na realne zyski i straty kraju, a nie na własne ego. Akcja Brauna Polsce szkodzi, a nie pomaga.

W przypadku Ukrainy - jednym i drugim dużo bardziej zależy na tym co Ukraina powie w kwestii Bandery czy jak bardzo nam podziękuje, niż na konkretnych dealach co do odbudowy kraju, na których może zyskać nasza gospodarka.

#polityka #sejm
  • 5
@Leithain: Jakie zyski mamy z relacji z Izraelem ? Opluwanie Polaków i szkalowanko przez lata że wyssaliśmy antysemityzm z mlekiem matki, plucie że Polacy korabowali z Niemcami ? Gospodarczych żadnych, prędzej z Iranem czy Saudami coś byśmy gospodarczo i energetycznie zyskali.

Izrael nic nie wnosi do Polskiej gospodarki, nic dobrego przynajmniej.
@Aik32fr45yd: Izrael jest po tej samej stronie co my w światowym konflikcie, bo trzyma z USA. W dodatku trzyma całkiem mocno. Jak dla mnie to wystarczający powód, żeby opanować emocje i nie odwalać. Szczególnie będąc posłem