Wpis z mikrobloga

  • 11
@Notes: no i namówił.

Z tą zepsutą Francją to wiem, że głównie duże miasta na to cierpią. Byłem w wakacje na głębokiej, południowo zachodniej prowincji i przyznaję, że było cudownie.
  • Odpowiedz
@Javert_012824 najlepsze są drogi wokół. No jak jedziesz sobie kabrioletem jakimś i słychać to cykanie w krzakach a na karku czuć skwar lejący się z nieba… no jakbyś był na planie żandarma!
I te serpentyny z przepięknymi widokami ahhhh rozmarzyłem się
  • Odpowiedz
@Javert_012824 no i polecam wziąć dobry hotel! Samo Saint tropez jest bardzo drogie ale fajnie jest wziąć coś tańszego w odległości do 10km od centrum. Ja byłem w takim ładnym hoteliku z tarasem który miał widok na morze… śniadanie rano z takim widokiem ładuje baterie na bardzo długo!
No i sam hotelik też jakby zatrzymal się w czasie. Wystrój i wyposażenie jak zywcem wyjęte z lat 60-70.
  • Odpowiedz
@Javert_012824: to samo mogę powiedzieć o części centralnej, północnej i wybrzeża Atlantyku (zrobiłem sobie taką objazdowkę). Wystarczy unikać dużych miast i Francja wygląda pięknie niczym na filmach z lat 60. Francuskie prowincjonalne życie w czystych wsiach/miasteczkach i żarciem wysokiej jakości to coś co trudno już spotkać gdziekolwiek indziej w EU. Polecam ten kraj - wystarczy zjechać dalej od autostrady...
  • Odpowiedz
@Notes: w tym klimacie polecam Marakesz w Maroku, porządek i kulturka, jak na kraj arabski (z resztą nawet bez tego porównania się broni), dość tanio, słońce cały czas i klimat starej kultury arabskiej cudowny.

Byłem w styczniu zeszłego roku i humor względem polskiej pluchy poprawiony na długo.
Javert_012824 - @Notes: w tym klimacie polecam Marakesz w Maroku, porządek i kulturka...

źródło: DSC08504

Pobierz
  • Odpowiedz