Wpis z mikrobloga

Wczoraj, 10 grudnia Kamil N. skończył 27 lat. Gdy podcinał gardło swojej matce, zaledwie od kilku dni był pełnoletni. W świetle prawa był więc osobą młodocianą i sąd nie mógł orzec wobec niego dożywocia. Kamil przebywa w zakładzie karnym od 9 lat. Zaliczonych ma 3285 dni z 9125 do wykonania. To jego 9. urodziny za kratkami, 9. rok bez mamy i taty, a wkrótce 9. samotna Wigilia. Za 16 lat o tej samej porze będzie już na wolności. Koniec kary sprecyzowany jest na 7 grudnia 2039 r., na godzinę 15.00.

13 grudnia 2014 r. Kamil N. dokonał zabójstwa swoich rodziców, Jerzego i Agnieszki. On i jego „partner in crime” Zuzanna M. otrzymali karę 25 lat pozbawienia wolności z możliwością ubiegania się o przedterminowe warunkowe zwolnienie po odbyciu 20 lat kary. A więc najbliższa data opuszczenia zakładu karnego przez „zabójców z Rakowisk” to grudzień 2034 r., za 11 lat. To jednak duża rzadkość, by skazani za art. 148 kk wypuszczani byli przed odbyciem całej kary.

Więcej o polskich zbrodniach na polskiepato.pl, fejsbuku i insta.

#polskiepato #zabojstwo #morderstwo #kryminalne #rakowiska #bialapodlaska #lubelskie
kvoka - Wczoraj, 10 grudnia Kamil N. skończył 27 lat. Gdy podcinał gardło swojej matc...

źródło: 20220912_094900

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
Gdy podcinał gardło swojej matce, zaledwie od kilku dni był pełnoletni. W świetle prawa był więc osobą młodocianą i sąd nie mógł orzec wobec niego dożywocia.


@kvoka: warto tu dodać że osobą młodocianą według KK jest się do ukończenia 21 roku życia. 3 dni wcześniej i byłoby trudno nawet o 25.
Tych cznników działających na jego korzyść było więcej
- był niekarany
- przyznał się w końcu i złożyl dość obszerne
  • Odpowiedz
@kvoka:

W świetle prawa był więc osobą młodocianą i sąd nie mógł orzec wobec niego dożywocia.

Tu nieprawda akurat, kary dożywotniego pozbawienia wolności nie można wymierzyć osobie, która nie ukończyła 18 lat, a nie młodocianej, art. 54 par. 2 kk.
Wobec młodocianego sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary z samego faktu bycia młodocianym. Wobec takiej osoby kara ma mieć przede wszystkim wychowawczy charakter (art. 54 par. 1).
Oni dostali po 25
  • Odpowiedz
  • 21
@kvoka: "zaledwie od kilku dni był pełnoletni. W świetle prawa był więc osobą młodocianą" czyli był pelnoletni czy niepelnoletni?


@ZjadamChmury: Był pełnoletni a zarazem młodociany. Młodocianym się jest do 21 roku życia.
  • Odpowiedz
@kvoka: Co do samej definicji młodocianego są dwie przesłanki, tak jak wspomniałaś wiek poniżej 21 lat w chwili popełnienia czynu, ale także poniżej 24 lat w chwili wyrokowania w pierwszej instancji.
  • Odpowiedz
@kvoka: Swego czasu dom w którym dokonano zbrodni był wystawiony na sprzedaż i można było podejrzeć zdjęcia ze środka.

Bananowy Oskarek mógł żyć w eleganckiej willi i cieszyć się życiem finansowanym przez nadzianych rodziców. Zamiast tego wybrał życie w więzieniu dla niestabilnej emocjonalnie dziewczyny
  • Odpowiedz
@Nusantara: Cena była przystępna, bodaj 600 czy 800k? A nawet w ogłoszeniu było wyjaśnienie, że to ten dom. Ja raczej nie miałbym problemów z kupnem, jakimś remontem np. skuciem tynków i sprzedażą z zyskiem ;)
  • Odpowiedz
@rochto: Widziałem kiedyś dom na sprzedaż w którym wnuczek zepchnął dziadka ze schodów, a potem rozniecił pożar żeby zatrzeć ślady morderstwa.

I mimo, że dom był po generalnym remoncie to w środku czuć było taką dziwną aurę. Osobiście nie chciałbym mieszkać w takim domu, ze świadomością że ktoś tam został zamordowany, nawet jakbym dostał super niską cenę. Ale rozumiem że nie każdemu to musi przeszkadzać.
  • Odpowiedz
@Nusantara: pamiętam jak koleżanka wynajmowała mieszkanie studenckie w Krakowie i wszystko było ok, ale nie wiedziała czemu w wannie jest jakaś ciemna plama. Dopiero sąsiad jej powiedział że wcześniej mieszkało tam jakieś małżeństwo i chłop po pijaku podpalił żonę bo go #!$%@?. Jak dotarło do niego co #!$%@? to ja wrzucił do wanny żeby ją zgasic. Baba zmarła, chłop zgnił w Sztumie no a mieszkanie wynajęto studentkom XD po babce została
  • Odpowiedz