Sama przyjaźń jest jak najbardziej możliwa, choć na którymś etapie rzeczywiście może pojawić się element fascynacji. :P Choć u mnie z tą fascynacją to raczej było tak, że @wykopowa_ona była obok mnie w dość ciężkim momencie mojego życia jako nieliczna z różowych pasków, więc stąd chyba te czasowe nadzieje. :D Teraz przypominam sobie to z uśmiechem na twarzy :)
Wiem, że w tym temacie dużo już powiedziano, ale co myślicie o..
przyjaźni między kobietą a mężczyzną.
proszę o opinię ludzi stosunkowo dojrzalszych, raczej #gimbynieznajo. Będąc młokosem nie miałem wątpliwości, wszystko wydawało mi się możliwe.
nie mam pytań xD
Sama przyjaźń jest jak najbardziej możliwa, choć na którymś etapie rzeczywiście może pojawić się element fascynacji. :P Choć u mnie z tą fascynacją to raczej było tak, że @wykopowa_ona była obok mnie w dość ciężkim momencie mojego życia jako nieliczna z różowych pasków, więc stąd chyba te czasowe nadzieje. :D Teraz przypominam sobie to z uśmiechem na twarzy :)