[niezdiagnozowany]

Najlepsze jest to że historia z Natanem to odzwierciedlenie powiedzenia że historia się powtarza właściwie w tej sytuacji rymuje. Osoby, które cisna Marconia i tak dalej go oglądają i mylą rzeczywistości z fikcją. Tak samo jak ich babcie oglądały klan a potem pluły Jerzemu w buty na ulicy, że zdradza Ele albo domagali się recepty od Stockingera widząc go w tamtych czasach w Geancie. Nasi milusinscy śmiali się wtedy z babć że są głupie że serial to fikcja a teraz w analogicznej sytuacji mają pretensje co do znajomości Natana z Tysonem cz McGregorem. Tacy ludzie to odzwierciedlenie niektórych ludzi z lat 90 co w labiryncie czy klan mylili z życiem realnym.
#famemma

[miauczar]

a do której Natan wyc

@niezdiagnozowany: Mam tylko wrażnie że dziś dzieje się to na dużo większą skalę i takie zachowania tyczą się bardziej młodszych niż starszych.

[LadyRaspberry]

@niezdiagnozowany żyjemy w społeczeństwie - przecież wiadomo, że Idiokracja idzie pełną parą. Te same istoty, które próbowały się swego czasu umówić na wizytę do Kuby Burskiego i Zosi Burskiej, wydały na świat potomstwo, które ogląda Bandury i klaszcze uszami na widok Faustyna.

[kvuu]

Screen z mojego tvripa, pozdrawiam

[cyberlichwiarz]

Jakoś tak dziwnie się utarło, że w telewizja kłamie, a w internecie jest tylko prawda i wszyscy są szczerzy. Pamiętam czasy podstawówki z początku lat 2000 i akcje organizowane w szkołach dla uczniów na temat bezpiecznego korzystania z internetu, niebezpieczeństw czychających w sieci, fałszywych informacji które się tam znajdują. Dawało to ludziom trochę do myślenia i wyczulało ich na punkcie weryfikacji tego co tam znajdują. W czasie kwitnącego piractwa ile razy słyszało