Wpis z mikrobloga

@Movis92: URE z firmami energetycznymi już ustaliła stawki na kolejny rok i jest rzeczywiście tak drogo. Sam otrzymałem list o nowych cenach i stawka na 2024 wynosi u mnie 1,25 za kWh
Jak to możliwe skoro ceny ropy, węgla i gazu są na o wiele mniejszym poziomie niż rok temu a dodatkowo złotówka jest 20% silniejsza do dolara?


@Movis92: wynika to z wysokich cen uprawnień na co2 dlatego opozycja czyli przyszły rząd tak szybko próbuje załatwić kpo i na masową skalę stawiać wiatraki żeby jak najszybciej produkować jak najmniej prądu z węgla.
@Movis92: Kaskadowo wzrastają nie koszty wytworzenia energii lecz koszty jej "wprowadzenia do systemu" tzw. certyfikaty CO2.

Obecnie cena energii może być dowolnie regulowana i sterowana ponieważ jej wartość nie jest powiązana z kosztami surowców/wytworzenia/pracy. Surowce w dół, CO2 certyfikaty w górę. Surowce w górę, CO2 certyfikaty...też w górę.

Ideologicznie był to bardzo piękny instrument który miał dać dodatkowy bodziec gospodarkom ociągającym się z transformacją energetyczną po to nie opłacało im się
wynika to z wysokich cen uprawnień na co2


@zeszyt-w-kratke: bzdura. rząd kolejny rok z rzędu sprzedawał uprawnienia a kasa z znich szła bokami zamiast w 100% na transformacje energetyczną. Uprawnienia do CO2 sa na najniższy poziomie w tym roku (wyraźny trend spadkowy)
PiSowski rząd miał w zadku transformacje poza kilkoma medialnymi pompami jak gazoport itp.
Szli do wyborów z hasłem, że maja gotowe ustawy i ekspertów do budowy el. atomowych.
Przez
W praktyce UE i KE realizuje cele największych gospodarek we Wspólnocie czyli Francji i Niemiec. Francja jest potęgą atomową z rozwiniętą technologią, Niemcy zaś wyprzedzają wszystkich o dekady jeśli chodzi o technologię OZE.


@rachuneksumienia: Niemcy to bazowali na Nord Streamie ziomeczku i teraz musza bazować na drogim LNG sprowadzanych póki co przez Hiszpańskie porty LNG.