Wpis z mikrobloga

Mirki, który sposób jest bardziej efektywny, by w czasie jazdy doładować akumulator, który ledwo zdołał odpalić silnik:
A) powyłączać wszystkie urządzenia pobierające energię (radio, ogrzewanie/klima itp.)
B) włączyć wszystkie urządzenia pobierające energię

Opcja B wydaje mi się nieracjonalna, ale takie opinie słyszałem.

#motoryzacja #samochody #kiciochpyta
  • 5
@Senior_Mordino: Nie wiem, kto w ogóle mógł wpaść na pomysł z opcji B. Skoro włączysz wszystkie urządzenia pobierające energię, to przecież alternator, zamiast możliwie największy odsetek generowanej energii kierować na ładowanie akumulatora, to będzie musiał zasilić te wszystkie urządzenia. Tu nawet nie ma o czym dyskutować. Wystarczy pomyśleć.
@Senior_Mordino: nie warto się katować opcją A, bo prąd jaki produkuje alternator prawie zawsze jest w stanie pokryć całe zapotrzebowanie urządzeń oraz ładować akumulator maksymalnym prądem jaki ten zdoła przyjąć. Po prostu trzeba jechać możliwie jak najdłużej.

Opcja B jest tak głupia, że szkoda nawet ją komentować. Być może zasłyszałeś ją w innym kontekście - np. rozgrzewania samochodu na postoju na jałowym (wtedy to ma sens).