Wpis z mikrobloga

auta z LPG nie są brane pod uwagę bo nie a możliwości wymusić jazdy na LPG ani sprawdzić czy ktoś w danym momencie jedzie na LPG.


@Strus: tak samo nie sprawdzisz czy w danym momencie ktoś nie ma przewierconego DPFa i zaślepionego EGRa
do wszystkich ludzi piszacych o badaniach emisji na stacji kontroli pojazdow, zeby takie badania wykonac trzeba depnac na biegu jalowym na dluzsza chwile. Oczywisci znalazla sie grupa, ktora wpadla na to zeby powolywac sie ze to nie zdrowe dla samochodu i nie zgadzac sie na wykonywania takich badan, w google mozna takie "porady" znalezc szukajac frazy "czy na stacji kontroli pojazdow moga sprawdzic czy mam wyciety dpf")
wiec nie mowice o badaniach
@awres: prawdziwym rozwiązaniem problemu byłoby sprawdzanie realnej emisji spalin (oraz prawdziwego stanu technicznego) przez stacje kontroli pojazdów. Okazało by się że trzydziestoletni Ford Fiesta z LPG i katalizatorem jest najbardziej eko samochodem... Ale kto by miał na tym zarobić ????
normy Euro robią kurtyzane z ekologi bo ilość szkodliwych spalin jest liczona na kilogram samochodu

@Maslo2020: to robią ludzie którzy duże auta kupują a ich nie potrzebują. To ma sens bo duże auta nie są w stanie spełniać takich samych norm jak małe a też czasami są niezbędne. Duża część małych przedsiębiorców potrzebuje takich aut.

Normy euro próbują dogonić standardy spalin panujące w Chinach, USA czy Japonii, gdzie zdrowie ludzi w
@pijmleko: @garibaldi1870 @ch1nczyk jak już ktoś wcześniej wrzucił grafikę większość emisji samochodu to unos wtórny czyli rakotwórczy produkt ścierania klocków hamulcowych i opon, a nie produkt spalania paliwa, to co więcej produkuje zanieczyszczeń, sejak z oponka 155 czy SUV z przeciętna opona 285 ponad 2 tony masy i gigantyczne heble? Nie wspominając już o fakcie kosztu środowiskowego wyprodukowania drogowego behemota co 5 lat, bo to dla was też jest bez znaczenia,
@awres Przecież ten cienias spełnia normę Euro 3 a dopuszczone będą nawet z normą 2, więc się spokojnie nadaje nawet z zapasem.