Wpis z mikrobloga

Kiedy najlepiej zacząć zawracać głowę pracodawcy w sprawie zaświadczeń o zarobkach? Gdy się już ma wstępnie coś ugadane czy lepiej już jak jeszcze się szuka mieszkania?

Problem jest taki, że pracuję w filii i kadry mamy w innym mieście, więc trzeba jeszcze doliczyć czas przesłania tego pocztą do mnie albo kurierem między siedzibami (który chyba kursuje u nas tylko dwa razy w tygodniu)

#kredyt2procent #kredyt #kredythipoteczny
  • 11
@Amucat: zaswiadczenie jest potrzebne do wniosku kredytowego - wiec jak juz bedziesz mial cos zaklepane to wtedy EDIT: widze uz jest odpowiedz :)
@Amucat banki będą potrzebowac aktualnego stanu, kazdy extra miesiąc i wyplata, powoduje ze musisz na nowo do kadr prosic o taki wniosek.
Jak bedziesz mieć zaklepaną slownie nieruchomosc i umowisz sie na podpisanie umowy przedwstepnej to mozesz od razu wystapic. Popros doradcę o przeslanie Ci wzorow bo rozne banki chcą rozne dane.
@WielkiPowrut88: No jasne, ale to zaświadczenie jest przecież ważne 30 dni, a skoro bk2% ma być tylko dla wniosków złożonych w tym roku, no to wychodzi na to, że już można brać w zasadzie te zaświadczenia
Kiedy najlepiej zacząć zawracać głowę pracodawcy w sprawie zaświadczeń o zarobkach? Gdy się już ma wstępnie coś ugadane czy lepiej już jak jeszcze się szuka mieszkania?


@Amucat: W większości banków zaświadczenie jest ważne przez 30 dni. Należy tak dobrać termin, aby zdążyć złożyć wniosek w okresie ważności tego dokumentu.

Zwracam uwagę na to, że zaświadczenie na stronach banków to często nieaktualne druki.
@marcpol: OK, druki mam od doradcy, zleciłem dzisiaj to kadrom, bo skoro i tak wniosek na bk2% ma sens najpóźniej 29 grudnia (w praktyce pewnie nawet wcześniej), to w praktyce od dzisiaj już można brać