Wpis z mikrobloga

Tak wyglądają moje notatki po roku samodzielnej nauki języka chińskiego. Mój sposób jest dosyć prosty - robię codzienne minimum jedną lekcję w Duolingo (kurs angielski na chiński), zapisuje wszystko to czego nie jestem na 100% pewien (pisownię, wymowę i znaczenie). Zrobienie w ten sposób jednej lekcji Duolingo zajmuje mi około pół godziny. Przez pierwsze kilka miesięcy miałem większy zapał i robiłem lekcje w dwóch różnych aplikacjach -duolingo oraz busuu. Zrezygnowałem z busuu ponieważ poziom trudności na pewnym etapie bardzo skacze do góry i wolałem robić lekcję w duolingo (poziom rośnie dosyć równomiernie). W Duolingo mam 1300 dni z rzędu po pewnym czasie kurs angielskiego zaczął mnie nudzić. Jedno mogę powiedzieć na pewno - nie nauczysz się języka w Duolingo bez robienia notatek. Jeśli macie jakieś pytania to zapraszam chętnie odpowiem. #duolingo #chwalipost #jezyki #chinski #nauka #chiny
frifinker - Tak wyglądają moje notatki po roku samodzielnej nauki języka chińskiego. ...

źródło: Zdjęcie z aparatu

Pobierz
  • 55
  • Odpowiedz
  • 0
@pandagata 你是非常牛逼! Zazdro że masz opcję pisania znaczków w Duolingo ja niestety nie mam. Może to jakaś ostatnia aktualizacja? Albo wersja na Androidzie tylko ma tą opcję. Ja niestety uczę się kolejności pisania znaczków z filmików na YouTube, na szczęście po pewnym czasie człowiek jakoś odruchowo wie jaka jest kolejność i tylko nowe dziwne znaki wymagają sprawdzania. W ogóle na początku mojej nauki stwierdziłem że nauczę się pisać te znaki we własnej
  • Odpowiedz
@CukierekTruskawkowy: dzięki za przypomnienie Hello Chinese, pozostawiła dobre wspomnienie po sobie, jak pierwszy raz podchodziłem do mandaryńskiego kilka lat temu
@frifinker pisanie znaków w aplikacji ma sens jeśli je pisać je na klawiaturze, a Duolinguo z tego co widzę na screenie od @pandagata ćwiczy kolejność kresek - a to zupełnie niepraktyczna wiedza, po przepisaniu połowy zeszytu tekstu - jeśli tylko uważać podczas ręcznego pisania na kolejność kresek, to ręka sama się
  • Odpowiedz
@frifinker: Wszystko. Doslownie wszystko.

Podejscie do lockdownow i ich glupota oraz slepa, idiotyczna "masowosc". Jezeli gdzies mozna ujzec definicje: Slepego, tepego, tlumu to wlasnie tam na kazdym kroku. To byla tylko kropla goryczy...

No nie lubie ich i #!$%@?. Normalnego tam ze swieca szukac. Chociaz sie zdarzaja... Sa duzo przyjemniejsze narody i miejsca w Azjii.
  • Odpowiedz
@frifinker: z własnego doświadczenia powiem ci do czego duolingo jest idealne:
Budowanie nawyku regularnego uczenia się codziennie.
Ja po pół roku zacząłem już uczyć się samodzielnie bez duolingo
language reactor + anki + jakaś tam gramatyka
  • Odpowiedz
@Niedobry: fakt inna kultura, konfliktująca się często przy kontaktach barbarzyńcy vs. poganie. Większość Polaków jakich znam miała problem pracując z Chińczykami z ChRL, ale ci którzy załapali kilka podstawowych zasad tamtej cywilizacji pracuje sobie spokojnie i bez nerwów.
Z HK i TW jest dużo łatwiej, ludzie zachodu i wschodu jednocześnie, to są te przyjemniejsze miejsca w Azji :)
  • Odpowiedz
@Precypitat: no właśnie z tym niemieckim to nie wiem, już chyba bardziej angielski i francuski. Chociażby Szwajcaria, Belgia, Francja oczywiście. Ja się uczę eng, fr i niem na Duo, ale jakoś tak francuski bez motywacji a niemiecki ostatnio zaczęłam dopiero.
  • Odpowiedz