[solimoes]

odebrałam nie swoją paczkę z paczkomatu InPost. Dopiero w domu zorientowałam się, że paczka ma naklejone dwie etykiety nadawcze, do mnie i do gościa z drugiego końca Polski. Była też za duża i za ciężka jak na przesyłkę której się spodziewałam. Wykupione było ubezpieczenie na sporą kwotę. Od razu skontaktowałam się z InPostem i zgłosiłam zdarzenie. Kazali dokładnie opisać paczkę, otworzyć w celu ustalenia czy to na pewno nie moja przesyłka, a po ustaleniu tego wszystkiego oddać paczkę w paczkomacie przy pomocy infolinii. Tak też zrobiłam, dodatkowo skontaktowałam się z właściwym odbiorcą paczki w celu poinformowania go o sytuacji. Finał jest taki, że ja paczkę odesłałam, swojej nie otrzymałam, status mojej paczki jest nadal odebrana. Nie dostałam żadnego info od Inpost, że moja paczka do mnie jednak nie dotarła. Na pytanie co z moją paczką? Pan na infolinii powiedział, że dojdzie, że szukają, że zgłoszone. Czy mam szansę na otrzymanie tej paczki? Czy powinnam jeszcze coś zrobić? Kontaktować się ze sklepem?
#inpost #paczkomaty #przesylki #pytanie #problem

[kjungst]

@solimoes ja miałem ta samą sytuację, przeklejona etykieta. Dostałem jakieś kosmetyki zamiast zamówienia. Tyle że byłem w kontakcie z nadawca a on pozglaszal gdzie trzeba. Po tygodniu znaleźli paczkę i nadali ponownie, chyba z 3 razy krążyła między kurierem a magazynem. Po tygodniu ja otrzymałem. Nadawca skontaktował się w celu odbioru nieprawidłowej przesyłki ale kurier nigdy nie dotarł. Suma summarum: całość trwała chyba z 3 tygodnie a ja zostałem z 2

[solimoes]

@kjungst: o to jest nadzieja, że jednak dojdzie. Dzięki za info. Ja dostałam drogi sprzęt zamiast pierdółek. Strata wielka nie będzie ale jednak szkoda by było. Mój nadawca to wielki sklep, nie sądzę żeby to ogarniali. Jak na razie paczka do gościa z drugiego końca Polski też nie dotarła, więc pewnie krążą tak jak piszesz.