Wpis z mikrobloga

Kurła co roku jest to samo...
Wiadomo nie od dziś, że w późno jesienne miesiące wypadałoby zmienić opony.
Oczywiście lepiej poczekać jak lekko przysypie śnieżkiem i się zaczyna cyrk.
Oburzeni ludzie, że muszą na drugi przyjechać na konkretną godzinę (umawiamy na wymianę opon), bo jak on ma teraz jechać w trasę? Albo, że ma przyjechać za dwie godziny, bo się zwolnił termin. Albo paniusia, jak ona ma teraz jechać na letnich oponach do pracy. Wzdychanie i niezadowolenie, że chcesz zrobić dobrze klientom, żeby nie czekali w kolejce 4 godziny. Nie kumam tego narodu.
To jedź do konkurencji, stój 4h, może Ci zrobią, a może przyjdzie pracownik i powie, że zrobią tylko dobrego auta przed Tobą xD(autentyk)
#wulkanizacja #opony #zima #heheszki
  • 5
@Fraagles: U mnie są wielosezonówki i nie ma tego problemu,rocznie robi się kilka tysięcy km to nie ma sensu iść w dwa komplety.
Niektórzy mówią że nie nadają się na śnieżną zimę a u mnie potrafi nasypać śniegu po same progi i nigdy nie musiałem machać łopatą żeby wyjechać z domu.