[Headcrab_B]

Jestem przeciwnikiem in vitro. Czemu? Ksiądz mi kazał mieć takie poglądy.

#neuropa #4konserwy #bekazprawakow #bekazlewactwa #konfederacja

[Redbulltabak]

@Headcrab_B ty musisz myśleć jak on, ale nie może Ci niczego kazać

[marjan1234]

@Headcrab_B: Spoko, ja to jestem za tym, żeby można było sobie wyhodować takiego nadczłowieka.

[Hieronim_Josif_Bruegel]

@Headcrab_B: Jestem przeciwnikiem in vitro (co nie znaczy, że jestem za nielegalnością tej procedury), bo jestem antynatalistą.

Zresztą sporo upraszaczasz w tej kwestii. Te wszystkie spory cywilizacyjne nie wynikają z tego, że ksiądz kazał, tylko dlatego że operujemy systemem etycznym i systemem wartości mającym ponad 2000 lat - mówię o kwestii wartościowania negatywnego i pozytywnego oraz podmiotowości, które zrodziły się w Statożytnej Grecji.

[Wink]

@Hieronim_Josif_Bruegel: Dobrze, że jako antynatalista możesz zdecydować o tym że się nie będziesz rozmnażać, źle że uniemożliwiać chciałbyś szczęście innym ludziom. Pewnie usprawiedliwisz to troską o los gówniaka, bo cierpienie i tak dalej, ale decyzyjność być powinna po stronie potencjalnych rodziców. Nie wchodzimy z butami w życia innych, to podstawowa zasada. Dlatego jak jesteśmy przeciwnikami małżeństw gejów to nie musimy na takie śluby chodzić, ale jak dwójka ludzi dobrowolnie chce to

[Hieronim_Josif_Bruegel]

@Wink: Decyzyjność powinna być po stronie konretnego podmiotu, w przypadku prokreacji tej decyzyjności nie ma, bo podmiot nie wyraż zgody - jest stawiany orzed faktem dokonanym.

Swoją drogą chyba napisałem, że prawnie tego nie bronię, ale artykułuję swoje stanowisko.

[13f14]

źle że uniemożliwiać chciałbyś szczęście innym ludziom.

@Wink: dodam tylko coś od siebie i rozwinę trochę myśl @Hieronim_Josif_Bruegel
W przypadku prokreacji to szczęście jest ze swojej natury takie samo, jak szczęście posiadacza niewolników, który sobie niewolnika kupił: niewolnik nie miał nic do powiedzenia, po prostu stał się czyjąś własnością ku zadowoleniu nowego właściciela. To, czy on sam będzie dobrze traktowany przez właściciela, czy nie, to już totalnie inna sprawa. Pragnę zauważyć,

[ShowBiz]

@Hieronim_Josif_Bruegel: Ja jestem przeciwnikiem, jeśli będzie to opłacane z moich podatków.

[Stid]

@ShowBiz niestety żyjemy w społeczeństwie i wiele kwestii których nie chcesz/nie używasz jest finansowana z twoich podatków, ale działa to w dwie strony i zapewne wielu ludzi zrzuca sie na rzeczy których oni nie używają, a ty tak.

[ibilon]

Jestem przeciwnikiem in vitro. Czemu? Ksiądz mi kazał mieć takie poglądy.

@Headcrab_B: Ja jestem zwolennikiem in vitro. Czemu? TVN mi kazał mieć takie poglądy.

[SmellySocks]

@ShowBiz ja jestem za, bo potrzebujemy więcej bombleków, żeby ktoś mi za 40 lat fundował emeryturę. Szczególnie, że przez całe swoje życie taki gówniak urodzony z invitro odprowadzi w podatkach znaczenie więcej, niż będzie kosztował

[yhbgrobdoivbvwamsv]

a jestem za, bo potrzebujemy więcej bombleków, żeby ktoś mi za 40 lat fundował emeryturę. Szczególnie, że przez całe swoje życie taki gówniak urodzony z invitro odprowadzi w podatkach znaczenie więcej, niż będzie kosztował

@SmellySocks: xD a potem napisz, ze przeciez tusk nikomu nie zabral nic z ofe i kazdy dostanie taka emeryutre na jaka zapracowal xD