[mirko_anonim]

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mój ex stalkuje mnie po 4 latach od rozstania. W internecie i od jakiś 3 lat daje o sobie znać pisząc do mnie, obserwując mnie itd. - czy to na fb z różnych kont, na ig, mailu itd. Blokowanie nie zadziała, bo zmienia konta, a poza tym da mu sygnał, że mnie to ruszą i być może dalej będzie atakować.

Bardzo rzadko dodaję cokolwiek, ale mam profile na różnych stronach, gdzie wstawiam swoje prace do portfolio itd. Co jest mi potrzebne w branży. Oczywiście dostaje znaki, że to ogląda (komentuje pisząc mi np. Ma maila).

Dużo podróżuje z moim obecnym partnerem i chciałabym czasem się nim zwyczajnie pochwalić, bo czemu nie skoro jest ogromną częścią mojego życia..a cały czas ukrywanie wszystkiego jest bez sensu dla mnie.. Może takie wylanie kubła zimnej wody, że jestem w mowym, szczęśliwym związku podziała odpychająco na tego typa.

Sęk w tym, że boję się tego ex.. że będzie chciał mi zaszkodzić. Typ nie jest normalny. Co prawda mi nie grozi, ale czuję się zagrożona.
Czasem mam ochotę go zgłosić.. ale nie ma podstaw.

Od roku go tylko ignoruję, ale i tak się odzywa raz po 3 tygodniach, innym razem po pół roku.

#logikaniebieskichpaskow #rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki

─────────────────────

· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

[W.....l]

@mirko_anonim: trochę gardzę tym chwaleniem się chłopakiem i tą potrzebą pokazywania się na insta. A z tym byłym, po prostu pogadaj jak z człowiekiem, niech się zajmie czymś ciekawym.

[programista15cm]

jak ci cos robi to psy, a jak nie robi to musisz ogarnac leki

[ShineLow]

@mirko_anonim: minęły 4 lata a on ciągle cię kontroluje i ciągle boisz się robić to na co masz ochotę ze strachu przed jego reakcją. To jest chore i moim zdaniem ex cię stalkuje albo masz niewyjaśnioną traumę i ci się wydaje

[b.....r]

Skoro się odzywa to czy mu w ogóle odpowiadasz lub czytasz jego wiadomości? Miałam podobnie i nawet nie odczytywałam nic. Zaczeli wtedy pisać (dwaj ex) do moich sióstr. Poprosiłam je o nieujawnianie informacji o mnie (niech sobie piszą jak się koleguja), ale mówiłam wyraźnie, że nie chce wiedzieć co piszą. W końcu obaj dali sobie spokój ¯\(ツ)/¯

PS. Przyznam szczerze, że ciut mi to schlebiało i ciekawiły ich "wysrywy", bo szczupła pięknością

[Wszystko_albo_nic]

Może takie wylanie kubła zimnej wody, że jestem w mowym, szczęśliwym związku podziała odpychająco na tego typa.

@mirko_anonim: wyglada na to, ze jestes zbyt skupiona na sobie, ze myslisz o tym co sobie twoj ex pomysli o tobie.
Typ sprawdza, czy jeszcze zyjesz i tyle.
Chyba, ze to lechta twoje ego, jak bardzo sobie poradzilas bez niego.
Moze sobie nie poradzilas, tylko udajesz?

[lord_xenu]

A z tym byłym, po prostu pogadaj jak z człowiekiem, niech się zajmie czymś ciekawym.

@WhitePill4All: nagłupsza rada jaką można dać.

[mirko_anonim]

✨️ Autor wpisu (OP): Gardzisz? Czyli gardzisz KAZDYM kto zostawia w internecie nawet ślad po swojej kobiecie czy swoim mężczyźnie?
Nie chodzi mi o ogłaszanie zaręczyn czy buziaczki

─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero

[panpegin]

@mirko_anonim nie dopisałaś, że były ma pozwolenie na broń

[kosmita]

@mirko_anonim: zgłaszałaś sprawę policji? Na co czekasz?

[Zenzenzen]

A z tym byłym, po prostu pogadaj jak z człowiekiem, niech się zajmie czymś ciekawym.

@WhitePill4All: To mniej więcej tak jakby powiedzieć osobie, która jest gnębiona w szkole, żeby porozmawiała ze swoim oprawcą. Wtedy na pewno oprawca przestanie ją gnębić.

A w rzeczywistości jest tak: https://wykop.pl/wpis/73644273/jedyna-skuteczna-odpowiedzia-na-przemoc-szkolna-je

[W.....l]

@Zenzenzen: sorry, ale o żadnym nękaniu, obrażaniu, straszeniu, agresji ze strony tej osoby, nie było mowy. Post wygląda jak pisany na zamówienie i oczywiście zielonka odpowiada. Co następne? Cenzura, skanowanie czatów, publiczne id? Jak by to było nękanie to na to paragraf jest. O niczym takim autorka nie napisała.
Ja w szkole i nie tylko wystarczająco dużo się biłem i mogę śmiało powiedzieć, że przemoc nie jest odpowiedzią na cokolwiek. Owszem

[Zenzenzen]

@WhitePill4All Napisałeś, żeby przeprowadzić rozmowę z człowiekiem, który jest prawdopodobnie nastawiony bardzo emocjonalnie (minęły 4 lata, a typ nadal zakłada fejk konta itd.). Tutaj rozmowa nic nie wskóra. On wie, że nie powinien tego robić. A wzbudza u niej poczucie zagrożenia. Rozwiązaniem jest postawienie wyraźnych granic, a to zazwyczaj trzeba zrobić dość ostro, tak by dotarło.

Tak samo jest z gnębicielem - on wie, że nie powinien tego robić. Rozmowa też nie

[W.....l]

@Zenzenzen: no właśnie "ostro" mu to powiedzieć!