Wpis z mikrobloga

  • 311
@vikop-ru A mnie zniechęciliby "kreatywnymi" nazwami potraw. Jakoś jak widzę te wszystkie hehe zabawne naczo muczaczo, skurczybyki, wytryski zbója i weganki brane na dwa bataty to jednak żenada mnie nachodzi, a nie apetyt.
  • Odpowiedz
A mnie zniechęciliby "kreatywnymi" nazwami potraw. Jakoś jak widzę te wszystkie hehe zabawne naczo muczaczo, skurczybyki, wytryski zbója i weganki brane na dwa bataty to jednak żenada mnie nachodzi, a nie apetyt.


@Patiomkin: chciałem o tym napisać ale uprzedziłeś. I cena z #!$%@?. 25-30pln za kanapke śniadaniową xD
  • Odpowiedz
Kogo to obchodzi jak kto w food trucku nazwie potrawę


@eyaf: Bo nie opisują kanapek żeby je odróżnić w kuchni, tylko to jest element ich brandu, czegoś co ma u ciebie wywołać jakieś pozytywne skojarzenia, które skłonią cię do zakupu. I albo to kupujesz albo nie.

I tak, również należę do tych, którzy wolą się szybko dowiedzieć co zamawiają a nie dekomponować strumień świadomości typa z kredą w ręku, co miał
  • Odpowiedz
przecież koloseum jest we Francji a nie w Paryżu


@d601: właśnie sobie wyobraziłem, jak się czuje obsługa tego trucka, chcesz tylko sprzedać trochę kanapek i żeby dniówka szybko zleciała, a tu jakiś maruda przychodzi cię edukować z geografii, bo nie załapał heheszkowego sloganu.
  • Odpowiedz