Wpis z mikrobloga

#napierala
Kto będzie kolejnym zdrajcą i apostatą parafii pod wezwaniem św. Prawdy?

Lepszy ministrant wydaje się mieć jakieś przebłyski świadomości tego, jakim ściekiem i kloaką jest cała sekciarska działalność doktorka ale póki co bardzo łatwo go ustawić do pionu jednym dotykiem proboszcza. Sytuacja jest rozwojowa.

Łuksza na początku wydawał się najwierniejszym z wiernych ale dawno nie zrobił żadnego strima na którym byłby obecny doktór, zamiast tego były już aż trzy wywiady z Rakowskim który raczej nie podziela zdania Napierały w temacie Izraela a kiedyś był nawet Szewko (co prawda rozmawiali akurat o Sykulskim ale dla doktorka to wciąż potencjalne katonacjolstwo). Biorąc pod uwagę że mówimy tu o typie który przesiąka poglądami społeczno-politycznymi ostatniej osoby z którą rozmawiał możemy spokojnie założyć że oddalił sie nieco od PRAWDY co oznacza że nieuchronnie zbliżył się do katonacjozjebów

Gornowicz jest z nich chyba najmniej skłonny do kłócenia się z innymi ale to właśnie może być jego zbrodnia - wszak doktor nie raz mówił że należy bronić przed katonacjozyebami Jego Skromnej Osoby albo PRAWDY, w sumie na jedno wychodzi.

No i w końcu szara eminencja, tłustowłosy establiszment, człowiek który pięknie się ustawił zakładając wydawnictwo obsługujące grafomańskie potrzeby księdza - w końcu dopóki parafia istnieje, popyt na wątpliwej jakości makulaturę bez mitów nie zniknie. Jest tylko jeden problem - jego działalność partyjna. Niestety, bycie kojarzonym głównie z wydawaniem taśmowo produkowanych wynurzeń jadowitego frustrata może udupić dobrze się zapowiadającą karierę poznańskiego polityka. A żeby tego uniknąć być może trzeba będzie na zimno i bez skrupułów odciąć się od plebana jednocześnie znacząco utrudniając mu publikację alkoholowych wynurzeń w formie papierowej

Kto pierwszy wbije nóż w plecy doktorkowi?

  • Lech Roch Łuksza 25.0% (13)
  • Lepszy kleryczek 26.9% (14)
  • Szymon Gornowicz 5.8% (3)
  • Ron Jeremy z Poznańskiego PO 42.3% (22)

Oddanych głosów: 52

  • 3
@Rupert_: moim zdaniem jednak Lech Roch i już postaram się to uzasadnić. Ministrant co prawda jest kompletnym i niewykształconym imbecylem, ale jemu marzy się być kimś wielkim i opiniotwórczym i jest w tym dążeniu wybitnie godny pożałowania. Pamiętam jak chciał świętować kiedyś 3,5 k subskrypcji. Kumacie? Połówkę chciał świętować =] On chciałby być cytowany, mieć posłuch etc. Oczywiście nigdy to nie będzie mieć miejsca, ponieważ jest – obiektywniecrzecz ujmując – raczej