Aktywne Wpisy
mirko_anonim +1071
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Równo rok temu zmarł mój mąż i zarazem najlepszy przyjaciel. Ciągle muszę udawać, że jest lepiej, że chce żyć, a prawda jest taka, że codziennie marzę by umrzeć. Żebyśmy znów mogliby być razem.
Odszedł jako bohater , walcząc ze zbyt silnym przeciwnikiem- białaczką.
życie to #!$%@? niesprawiedliwy.
Musiałam się komuś tylko wygadac.
#zaloba
────────────────
Równo rok temu zmarł mój mąż i zarazem najlepszy przyjaciel. Ciągle muszę udawać, że jest lepiej, że chce żyć, a prawda jest taka, że codziennie marzę by umrzeć. Żebyśmy znów mogliby być razem.
Odszedł jako bohater , walcząc ze zbyt silnym przeciwnikiem- białaczką.
życie to #!$%@? niesprawiedliwy.
Musiałam się komuś tylko wygadac.
#zaloba
────────────────
Belbiteo +16
#niebieskiepaski #zdrada #rozowepaski
Myślę że mąż mnie zdradza. Sytuacja sprzed kilu dni: godzina 20, dzwoni mój telefon, odbieram a tam babka pyta czy może rozmawiać z Xy, podaję mu telefon (prowadzimy wspólnie firmę, mój numer jest telefonem firmowym więc żadna nowosc że ktoś dzwoni i chce z nim rozmawiać). Stary bierze tel i od razu się gotuję, kilka razy rozmowa jest rozlaczana (nie wiem przez kogo) babka ciągle dzwoni ponownie, on mówi
Myślę że mąż mnie zdradza. Sytuacja sprzed kilu dni: godzina 20, dzwoni mój telefon, odbieram a tam babka pyta czy może rozmawiać z Xy, podaję mu telefon (prowadzimy wspólnie firmę, mój numer jest telefonem firmowym więc żadna nowosc że ktoś dzwoni i chce z nim rozmawiać). Stary bierze tel i od razu się gotuję, kilka razy rozmowa jest rozlaczana (nie wiem przez kogo) babka ciągle dzwoni ponownie, on mówi
Mam już dosyć tego stanu w nocy, jak i za dnia. Codziennie boli mnie głowa, oczy, wyglądam jak ćpun. Odbija się to również na ludziach z mojego otoczenia. Staje się nerwowy, drażliwy, nie potrafię poskładać myśli. Koordynacja ruchowa z dnia na dzień się pogarsza, a przecież muszę jakoś funkcjonować w robocie i poza nią.
Łapie się na tym, że do coraz większej ilości rutynowych zdawałoby się rzeczy muszę się zmuszać. Traktuję je jak coraz większe wyzwanie, a to tylko zwykła codzienność. To męczące, frustrujące, nie potrafię tego zaakceptować, ale czasem nie chce mi się już z tym walczyć. Chyba nic już się na lepsze nie zmieni, a zaangażowanie zastępuje pustka.
Chciałbym odpocząć, chciałbym zniknąć na jakiś czas, chciałbym zaznać chociaż odrobinę wewnętrznego spokoju...
#zalesie #bezsennosc #psychacontent