Wpis z mikrobloga

#ufo #uap
Grusz u Rogana TLDW: https://open.spotify.com/episode/6D6otpHwnaAc86SS1M8yHm?si=1c4dac1a9bc14735
Na początek przypominajka z jakim kalibrem mamy do czynienia:
Former Air Force intelligence officer, representative of the National Reconnaissance Office to the Unidentified Aerial Phenomena Task Force, and co-lead for Unidentified Aerial Phenomena analysis at the National Geo-Spacial Intelligence Agency. Choć pewnie do wymienienia wszystkich stanowisk nie wystarczyłoby miejsca w tytule podcastu na Spotify.
A teraz porównajmy to do Boba Lazara, który nawet nie wiadomo czy skończył jakąś szkołę wyższą i prowadził burdel. Tyle tytułem wstępu, zapraszam na krótkie TLDW;
- Grusz zaczyna od opisania Roganowi (który swoją drogą chyba nie jest tu w najlepszej formie) jak doszło do tego, że natknął się na ślady programu inżynierii wstecznej.
- Pojawia się wątek Magenta we Włoszech, Mussoliniego, ale to już było w wywiadzie u pana z mojego awatara. Na pytanie czy Magenta była pierwsza, Grusz odpowiada, że to "najwcześniejszy przypadek o jakim może mówić", co może świadczyć, że było jeszcze coś przed 1933, do czego dostęp mieli Amerykanie. Jeśli jest to coś znanego w kręgach domorosłych ufologów, to stawiałbym na Aurora, Teksas, albo ten nieszczęsny wielki obiekt na którym zbudowano budynek
- Grusz przedstawił Kongresowi około 12 godzin nagranych zeznań ludzi, których przesłuchiwał w ramach swojego dochodzenia.
- opowiada o jednym ze świadków, których przesłuchiwał: był to wysoko postawiony pracownik DOD, który zaobserwował trójkątny obiekt poruszający się nad jego samochodem, kiedy był w drodze do swojej pracy. Obiekt pozostawił fizyczne ślady na karoserii (na skutek prawdopodobnie promieniowania jonizującego, lub UV). Dopiero po 5 latach zgłosił to odpowiednim osobom, a Grusz widział zdjęcia karoserii owego samochodu.
- Grusz natknął się na ślady tajnego programu, do którego odmówiono mu wielokrotnie dostępu, ale to już wszyscy wiemy. Generalnie sporo ludzi na bardzo wysokich szczeblach DOD w trakcie jego pracy w UAPTF powiedziało mu, że taki program istnieje i powinien się mu przyjrzeć.
- Wskazuje na firmę Lockheed Martin jako posiadacza szczątków pozaziemskiej technologii i jest możliwe, że trzymają to nadal w tym samym miejscu, o którym wie Grusz.
- Na pytanie Rogana czy technologia światłowodowa była wynikiem programu reverse engineer, Grusz zasłania się tajemnicą zawodową.
- Wspomina również Harry'ego Reida, który powiedział mu prosto z mostu, że program inżynierii wstecznej istnieje i któremu "przez dekady" odmawiano jakiegokolwiek dostępu do Programu.
- Wg. Grusza AAWSAP i cały ten cyrk z 20 mln $ dla Bigelowa na Skinwalker Ranch miał na celu pokazanie pewnym ludziom na szczeblach władzy, właśnie przez Reida, że fenomen jest warty uwagi, można go badać naukowo itp.
- Wg. Grusza jedna z osób, która uzyskała dostęp do programu a także bezpośrednio do wnętrzna statku to James Lacatski (odsyłam do podcastu Weaponized).
- Grusz wspomina, że widział na własne oczy dokumenty wywiadu obcego państwa, które opisywały amerykański program inżynierii wstecznej.
- Grusz nie może powiedzieć czy były jakieś postępy w programie. Mówi jednak o tym, że nie da się na dłuższą metę pracować w taki sposób w jaki obecnie pracuje się nad programem - wszystko jest ultra tajne, brak świeżej krwii, nie moze być kontaktów nawet między pracownikami tego samego działu, uniwersytety nie mają do tego dostępu. Poziom utajnienia był wzorowany na Projekcie Manhattan.
- Na pytanie Rogana czy inne mocarstwa posiadają swoje programy, Grusz odpowiedział tylko, że gdyby Joe próbował odgadnąć to prawdpodobnie by trafił.
- Senatorzy tacy jak Rubio czy Gillibrand spotykali się z wysoko postawionymi ludźmi, którzy również potwierdzili to do czego dotarł Grusz.
- Dostało się Mike'owi Turnerowi, który jako jedna z dwóch osób próbuje zatrzymać tzw. Schumer Amendment, znany jako UAP Disclosure Act i dziwnym trafem firmami fundującymi jego kampanie to Lockheed Martin czy Raytheon. Turner rzekomo funduje też kampanie swojego koleżki z Tennesee, aby udupić Tima Burchette'a. Na spotkanie z Gruschem, na którym miał się zjawić wysłał jedynie swoich prawników i przedstawicieli, a niedługo po przesłuchaniach w kongresie opowiadał w telewizji, że "ten whistleblower nie ma pojęcia o czym mówi". Grusz wygląda tu na nieźle #!$%@?, bo pyta, czy Turner był w wojsku albo chociaż w wywiadzie XD

"Really Mike, you've ever been an intelligence officer, or served in millitary? Oh, wait, you were a major of Dayton, Ohio, and you were voted most corrupt person in Congress a couple of years ago, and pull up his donors, who are his biggest donors? Lockheed, Raytheon, Boeing. Ok! So, and first of all if you thought you needed more information or wanted to talk to me personally, why didn't you call me back when I reported to your committee? (...) And why are you blocking a bill which is not gonna cost much (...) If there's nothing to see here, why are Mike Rogers and Mike Turner blocking this bill that is in my opinion the most important legislation for transparency in American history? If there's nothing to see here, if I'm fucking crazy, multistar generals I talked to are crazy, the intel documents that I've read are incorrect, they're fucking forgeries or passage material or something like that, good friends of mine that have worked in the program are bullshitting me in some consorted operation against me and my colleagues, that would be totally crazy even conducting that, 'cause I took precautions, then why don't we just pass this and see what happens?"


Piękny cytat

- Szumer miał konsultować się z Sullivanem i Bidenem w sprawie UAP Disclosure Act.
- Wg niego ta próba zablokowania UAP Disclosure Act to ostatnie podrygi kompleksu militarno-przemysłowego aby zatrzymać coś co już zostało wprawione w ruch. Innymi słowy: Genie is out of the bottle, toothpaste is out of the tube.
- Grusz opowiada o próbach cofnięcia jego poświadczenia bezpieczeństwa, próby wkręcenia mu choroby psychicznej, groźbach, i oskarżeniach w stosunku do niego o "mishandling classified information" po tym jak zaczął kopać zbyt głęboko.
- Grusz jest w 100% przekonany, że "nie jesteśmy sami", mimo że jak sam przyznaje, jako oficer wywiadu nie powinien niczego mówić ze 100% pewnością, to waga dowodów, zeznań, świadków i
- Niektóre z osób pracujących bezpośrednio przy programie są przyjaciółmi Grusza.
- Opowiada o gównie związanym z jego PTSD i historie jego ziomka z wojska, który popełnił samobójstwo
- Jest dużo dywagacji na temat pochodzenia zjawiska oraz jego rzekomej "międzywymiarowości". Tłumaczy tutaj Roganowi koncept wielu wymiarów, podaje jako przykład ostatnie sceny z Interstellar jako pewien sposób prezentacji tego wizualnie.
- Wg Grusza Atomic Act z 1954 r., który wspomina o utajnieniu wszystkiego co emituje jakiekolwiek promieniowanie jonizujące, to punkt wyjścia dlaczego wszystko jest hipertajne.
- W temacie "biologics". Grusz przyprowadził ludzi do Waszyngtonu D.C ludzi, którzy pracowali bezpośrednio przy programie i ciałach. Nie wiadomo do końca w jaki sposób te "ciała" funkcjonują. Wg. Grusza jest kilka "typów" szczątków biologicznych, w posiadaniu kontraktorów bądź wojska USA. Ludzie, których przesłuchiwał nie chcieli mówić o potencjalnych kontaktach między pozaziemską inteligencją.
- Był wątek książki Passport To Magonia. Wydaje się, że Grusz zgadza się z wnioskami prezentowanymi przez Vallee.
- Grusz trzymał się zdala od szeroko pojętej ufologii, ponieważ miał bezpośredni dostęp do ludzi, którzy pracowali przy programie. Jest sceptyczny co do historii Nixona i Jackiego Gleasona, w której Nixon rzekomo pokazał mu szczątki pozaziemskiej technologii w jednym z hangarów w bliżej nieokreślonej lokacji. Po tym Gleason zbudował sobie domek w lesie w kształcie spodka.
- Przywoływana jest historia generała Barry'ego Goldwatera, który zadzwonił do szefa US Air Force Curtisa LeMaya z pytaniem, czy to prawda, że trzymają pozaziemskie szczątki u siebie w bazie, na co LaMey powiedział mu żeby #!$%@?ł i nigdy więcej o to nie pytał.
- Grusz mówi, że osobiście nigdy nie widział na niebie żadnego podejrzanego niezidentyfikowanego obiektu latającego.
- Dyskusja o paradoksie Fermiego, ale na ten temat powiedziano chyba wszystko.
- Przywoływana jest praca Garry'ego Nolana w kontekście obszaru w mózgu, który jest hiperaktywny u niektórych ludzi (polecam obejrzeć Nolana u Fridmana, tam poruszany jest ten temat znacznie szerzej)
- Trochę o remote viewingu, program Stargate i historie o rzekomych szpiegach wykorzystujących parapsychiczne zdolności do uzyskiwania informacji na temat ruskich baz.
- Mowa jest o książce Proof of Heaven, doktora medycyny, który przeżył NDE i próbował opisać to co "dowiedział się" w czasie tego przeżycia ale nie potrafił ubrać tego w słowa, poza poczuciem "połączenia" między wszystkimi organizmami żywymi. Grusz przywołuje to w kontekście prac Johna Macka, w których osobom w czasie bliskich spotkań rzekomo przesyłane były jakieś informacje w formie telepatycznej.
- Sporo dryfowania w tematy genetyki, dzieci, zwierząt, uzależnień, samochodów - typowe Roganowskie chłopskorozumowe rozkminy.
- Rozkminy o AI, AGI, deep fake'ach z Tomem Cruisem.
- Grusz zadaje samemu sobie pytanie czy to co odzyskano, to wynik katastrofy, celowego działania czy może czegoś zupełnie innego. Niestety Rogan zamiast pociągnąć temat zaczyna #!$%@?ć kocopoły jakie to niesamowite, że mógł zadzwonić do kogoś na FaceTime kiedy był w Szkocji i widzieć jego twarz w czasie rzeczywistym.
- Pojawia się wątek książek Michaela Mastersa takich jak Identified Flying Objects, w których autor postuluje, że to co obserwujemy to ludzkość z dalekiej przyszłości. Właśnie jestem w trakcie czytania jej, choć muszę przyznać, że przychodzi do dość ciężko z uwagi na specyficzny język i strukturę.
- pytanie do Grusza co dalej z disclosure - wg. niego wiele zależy od powodzenia UAP Disclosure Act. Jeśli nie zostanie wcześniej ubite, w grudniu akt dostanie się do NDAA na rok 2024. Możliwe, że stanie się to wątkiem nadchodzących wyborów.
- Grusz przyznaje, że nadal jest doradcą rządu USA w sprawie disclosure.
- Ostatnie 40 minut można sobie generalnie darować

W skali od Bernatowicza do Erica Davisa wywiad oceniam na gdzieś po środku - sporo odjechanych rozkmin z obu stron, ale mało mięsa. Joe nie potrafił pociągnąć ciekawych wątków i ogólnie wyglądał na zblazowanego, może przeziębionego. Na pewno w swoim prime ten wywiad byłby zdecydowanie lepszy. Mam nadzieje, że Grusz pojawi się jeszcze w jakimś innym podcaście, np. u Fridmana czy Danny'ego Johnesa aka KONKRETE, gdzie ktoś faktycznie zajawiony tematem wyciągnie coś więcej. Podejrzewam, że niektórzy bywalcy tego tagu lepiej poprowadziliby ten wywiad.
Tak czy inaczej, mimo wszystko polecam przesłuchać przy jakiejś okazji, bo niektóre informacji mogłem pominąć.
  • 20
  • Odpowiedz
nie chcialo mi sie tracic czasu na słuchanie/oglądanie tego bo czulem w kosciach ze znowu będą same ogólniki ("ktoś coś gdzieś", "znam kogoś kto zna kogoś" , "wiem ale nie powiem") i jak widac sie nie mylilem
  • Odpowiedz
@rurarz:

"ten whistleblower nie ma pojęcia o czym mówi". Grusz wygląda tu na nieźle #!$%@?, bo pyta, czy Turner był w wojsku albo chociaż w wywiadzie XD

XD

Dzięki za streszczenie ()
  • Odpowiedz
Dzięki miras, widać napracowanko

Wg. Grusza jest kilka "typów" szczątków biologicznych, w posiadaniu kontraktorów bądź wojska USA. Ludzie, których przesłuchiwał nie chcieli mówić o potencjalnych kontaktach między pozaziemską inteligencją.


@rurarz: Ciekawe, że Grusz nie boi się mówić o takich konkretach. Hipotetycznie Chiny mogą mieć nałapanych 100 okazów i teraz wiedzą, że USA są w dupie pod względem badań nad ciałami obcych
  • Odpowiedz
  • 4
@oniricsunset: to akurat jest kolejna z zagadek w mitologii UFO. Ross Coulthart w wywiadzie na kanale Project Unity a później w That UFO Podcast powiedział, że według jego źródeł, pewnej technologicznej pozostałości po pozaziemskiej inteligencji, inaczej mówiąc: rozbitego statku kosmicznego, nie dało się przenieść z powodu jego rozmiaru. W związku z tym zbudowano na lub nad nim budynek. Miało w to być zaangażowanie wojsko USA, a sam obiektobudynek ma się znajdować
  • Odpowiedz
Ross Coulthart w wywiadzie na kanale Project Unity a później w That UFO Podcast powiedział, że według jego źródeł, pewnej technologicznej pozostałości po pozaziemskiej inteligencji, inaczej mówiąc: rozbitego statku kosmicznego, nie dało się przenieść z powodu jego rozmiaru.


@rurarz: heja, dzięki za podsumowanie - a co sadzisz o Ross coulthardzie? ? Trochę za dużo tego 'ludzie, którzy ze mną rozmawiali'. Jak na zakończenie jednego video wywiadu powiedział 'watch Trump' to już
  • Odpowiedz
  • 1
@smallboobslover: Ross nie wierzy Lazarowi, a to już o czymś świadczy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Moja opinia jest taka, że obecnie to jeden z, albo i najlepszy dziennikarz zajmujący się tematem. Jak każdy dziennikarz freelancer, a obecnie zatrudniony w NewsNation, czasem coś #!$%@? bez pokrycia, ale trzeba przynać, że miał i pewnie nadal ma dostęp do źródeł blisko DoD. Książka In Plain Sight świetnie to pokazuje. Nie
  • Odpowiedz