Chciałbym podzielić się z Wami ciekawą sytuacją w mojej #pracabaza. Pracuję w małym #korposwiat, firmie produkcyjnej, na stanowisku biurowym. Firma posiada niewiele miejsc parkingowych na swoim terenie. Bezpośrednio za oknem mojego biura znajdują się trzy miejsca parkingowe (oznaczone na załączonym obrazku jako 1, 2, 3), natomiast Pani z działu kadr parkuje na miejscu numer 4 - to nie jest wyznaczone miejsce do parkowania, wyraźnie podkreślając, że jest to jej wyłączne miejsce.
Mimo że unikałem parkowania na miejscu nr 4, gdyż wymagało to wypuszczenia samochodu z miejsca numer 3, pewnego dnia zauważyłem, że jest wolne, ponieważ dowiedziałem się od kolegi, że Pani z kadr nie będzie obecna. Postanowiłem skorzystać z tej okazji. Niestety, to spowodowało konflikt, Pani z kadr zaczęła blokować mnie oraz inne pojazdy. Poszła do dyrektora i powiedziała mu, że zaparkowałem tam specjalnie i dobrze wiem o tym, że to jej miejsce. Do mnie się nawet nie odezwała. Dodatkowo do mojego kierownika trafiła lista z odbiciami czasowymi (wejść/wyjść) do pracy, z komentarzem sugerującym, że opuszczam pracę za wcześnie, pomimo że moje godziny pracy są mu znane. (przychodzę do pracy 6:50, wychodzę 14:58) Tego samego dnia asystentka Pani z kadr stworzyła laminowane kartki z napisem "Parking wyłącznie dla kadry zarządzającej", umieszczając je na miejscach 1, 2, 3, a także dorabiając tabliczkę dla miejsca nr 4.
Niemniej jednak, najciekawsza część historii to fakt, że wszyscy moi współpracownicy stanęli po mojej stronie, argumentując, że umieszczenie tabliczek podkreśla różnice między pracownikami. Następnego dnia kartki zniknęły oraz został wysłany ogólny e-mail to wszystkich kierowników o miejscach parkingowych dostępnych dla każdego, a Pani z kadr zaczęła parkować za płotem obok firmy. Trochę to dla mnie zwycięstwo! #januszex #korposwiat
@Bagufix: Kek, to 4 to żadne miejsce parkingowe, nie wiem czy ty teraz to zajmujesz, czy nie, ale to najpewniej droga pożarowa, i jest to blokowanie jej xD Ale wiadomo, trzeba zaparkować k---a jak najbliżej zawsze, nogi z d--y odpadną babie jak przejdzie 30 metrów więcej rano i popołudniu
@Bagufix: jak nieodpowiedniej osobie dasz dostęp, do takich danych jak zarobki innych pracowników, to potem byle Karyna z hr, uważa się za kadrę zarządzającą. Ona kadrą zarządzająca chciała być, śmiechu warte, chyba śmietników.
@Bagufix: Baby z hr po europeistyce czy innych pseudo studiach autentycznie uważają się za kadrę kierowniczą. Na szczęście u mnie rządzą jeszcze Anetki-kadrowe a nie Julki -hr.
Chciałbym podzielić się z Wami ciekawą sytuacją w mojej #pracabaza. Pracuję w małym #korposwiat, firmie produkcyjnej, na stanowisku biurowym. Firma posiada niewiele miejsc parkingowych na swoim terenie. Bezpośrednio za oknem mojego biura znajdują się trzy miejsca parkingowe (oznaczone na załączonym obrazku jako 1, 2, 3), natomiast Pani z działu kadr parkuje na miejscu numer 4 - to nie jest wyznaczone miejsce do parkowania, wyraźnie podkreślając, że jest to jej wyłączne miejsce.
Mimo że unikałem parkowania na miejscu nr 4, gdyż wymagało to wypuszczenia samochodu z miejsca numer 3, pewnego dnia zauważyłem, że jest wolne, ponieważ dowiedziałem się od kolegi, że Pani z kadr nie będzie obecna. Postanowiłem skorzystać z tej okazji. Niestety, to spowodowało konflikt, Pani z kadr zaczęła blokować mnie oraz inne pojazdy. Poszła do dyrektora i powiedziała mu, że zaparkowałem tam specjalnie i dobrze wiem o tym, że to jej miejsce. Do mnie się nawet nie odezwała. Dodatkowo do mojego kierownika trafiła lista z odbiciami czasowymi (wejść/wyjść) do pracy, z komentarzem sugerującym, że opuszczam pracę za wcześnie, pomimo że moje godziny pracy są mu znane. (przychodzę do pracy 6:50, wychodzę 14:58)
Tego samego dnia asystentka Pani z kadr stworzyła laminowane kartki z napisem "Parking wyłącznie dla kadry zarządzającej", umieszczając je na miejscach 1, 2, 3, a także dorabiając tabliczkę dla miejsca nr 4.
Niemniej jednak, najciekawsza część historii to fakt, że wszyscy moi współpracownicy stanęli po mojej stronie, argumentując, że umieszczenie tabliczek podkreśla różnice między pracownikami. Następnego dnia kartki zniknęły oraz został wysłany ogólny e-mail to wszystkich kierowników o miejscach parkingowych dostępnych dla każdego, a Pani z kadr zaczęła parkować za płotem obok firmy. Trochę to dla mnie zwycięstwo!
#januszex #korposwiat
źródło: IMG_0010
Pobierz