Wpis z mikrobloga

@mirko_anonim: pociesz się tym że wiekszosc ludzi szuka miodu w dupie i nikomu nie dogodzisz
Ja zauważyłam że im większe zaburzenia ktoś ma i jest większym narcyzem tym bardziej krytykuje innych , chill dziewczyno nie słuchaj uwag od ludzi , którzy sami sobą nic nie reprezentują
Anonim (nie OP): Nie ma czegoś takiego jak ideał. Zresztą sam wygląd to nie wszystko.
Zresztą wygląd może w pewnych wypadkach (i oczywiście do pewnego stopnia) nie mieć znaczenia.

Mam w niedalekim otoczeniu znajomą, o której przez parę lat znajomości chyba nigdy bym nie powiedział, że mi się podoba. Niby sympatyczna, ale tu coś nie tak, tam trochę za dużo itd.

Niedawno jednak zauważyłem, że lubię jej towarzystwo, co rzadko się
Anonim (nie OP): Dzięki za odpowiedzi. Nigdy ze swoim wyglądem nie miałam problemu, amatorsko byłam modelką, ogarnąć chatę potrafię i lubię. Jestem w związku gdzie na początku partner zachwycał się mną, a po jakimś czasie ja przestałam się czuć atrakcyjnie, mówi mi komplementy etc. Ale ja po prostu nie czuje tego od niego i ciagle chce coś zmieniać, więcej ćwiczyć, dbać ogolnie o wyglac, starać się mu przypodobać.