Wpis z mikrobloga

7/104 - #104filmyanime
Fate/Grand Order: First Order

74min, 2016, Studio: Lay-duce, Reż: Hitoshi Nanba

MAL: https://myanimelist.net/anime/34321/Fate_Grand_Order__First_Order
Kitsu: https://kitsu.io/anime/fate-grand-order-first-order
AniList: https://anilist.co/anime/97815/FateGrand-Order-First-Order/

Technicznie nie jest to oznaczone jako “Movie” na MALu, ale z racji tego, że jest to film telewizyjny trwający 74min oraz zamierzam obejrzeć sequele w postaci filmów kinowych - FGO: Camelot i Camelot 2 to pozwolę sobie zrobić mały wyjątek.

To było moje pierwsze starcie z franczyzą Fate i jest to trochę skok na głęboką wodę. Z jednej strony film jest wprowadzeniem i tłumaczone jest działanie servantów, mistrzowie, ich umiejętności, że kiedyś tam była walka o Święty Graal i tak dalej. A z drugiej strony dostajemy podróże w czasie[?] (czy jakkolwiek działają te “Singularity”), demi-servantów, dark-servantów i pewnie wszystkie te smaczki będą o wiele ciekawsze dla fanów franczyzy i/lub samej gry.

Bawiłem się “ok” - pierwsze 20 min to wprowadzenie, potem łogień i są praktycznie przez 40 min bitki przerywane krótkimi wstawkami fabularnymi, które tłumaczą działanie świata oraz rozwijają postacie. Pod koniec jeszcze mamy teaser co będzie dalej (chyba?) bo pojawia się główny zły. Osobiście traktuje ten film jako wprowadzenie do Camelota, który został mi polecony jako dwa bardzo ładne filmy.

I szczerze to chyba tyle - jest to Fate, o którym nawet nie mając wcześniej styczności z franczyzą coś tam wiedziałem, biją się, jest to wprowadzenie, fabuły jak kot napłakał.
Fani Fate’a pewnie powinni obejrzeć, ja się powoli zabieram do Camelota i w następnych wpisach odpowiem na pytanie czy oglądanie tego Speciala jako wstęp do kolejnych filmów miało w ogóle sens.

=================
Weźcie se przesłuchajcie ending bo w sumie trailer jest bardzo meh.

=================
#anime #animedyskusja
youngfifi - 7/104 - #104filmyanime
Fate/Grand Order: First Order

74min, 2016, Studio...
  • 12
@kinasato: Uczę się od najlepszych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie no, jak Camelot serio jest ładny to gitówa, biorąc pod uwagę, że teraz grinduję filmy (choć trochę wolno to idzie z powodu braku czasu). Kiedyś pewnie nadrobię lolitki oraz normalnego Fate'a. Czy to będzie za rok czy za 10 lat - nie wiem, choć się domyślam.
@young_fifi: jedyna wartość filmu First Order to to że pojawiają się postacie z F/SN. oglądanie Camelot miało dla mnie sens o tyle że znam fabułę i postacie z Fate i legendy o rycerzach okrągłego stołu. generalnie najpierw polecam normalnego Fate'a i Zero a dopiero potem inne spin-offy bo wszystkie nawiązują do oryginału czy to przez postacie czy fabularnie
@young_fifi: Czytam wpisy tu i dostałem jakiegoś zwarcia mózgu XD Mam wrażenie, że przynajmniej dwie osoby tu nie łapią, że Fate/Grand Order to zupełnie inne uniwersum niż zwykła seria Fate. Nie masz tu wojen o świetego graala i typowego dla tej serii battle royale. Tu jest prolog (nawet nie 1 kampania) do gry polegającej właśnie na cofaniu się w czasie do historii, która poszła "nie tak" (w pierwszych kampaniach) lub do
@Pas-ze-mna-owce: Dzięki za wytłumaczenie.

Obejrzałem wczoraj Camelot 1 i nie powiedziałbym, że to zły film, raczej taki 5/10 - na pewno o wiele ciekawszy od First Order gdzie trochę nic się nie działo. Tutaj już mamy jakąś intrygę, trochę ciekawych postaci i walk.

Nie szukałem wprowadzenia do Fate, po prostu skupiam się obecnie głównie na oglądaniu filmów, a biorąc pod uwagę, że FGO jest mniej lub bardziej odrębną rzeczą, postanowiłem obejrzeć
@young_fifi: Pomyliłem się w jednej rzeczy. Camelot to 6 kampania, Babilonia była 7. Wybacz ;)
To Camelot 2 Ci się spodoba. Szczególnie walka Lancelota z Agravainem była świetna.
First Order to bardziej wprowadzenie i początek relacji MC z Mash. Niestety tu FGO trochę cierpi na chorobę gier z fanami mającymi swoje waifu, bo nie może jednoznacznie polecieć z ich romansem w historii głównej i daje jakieś półśrodki niewykraczajace poza bycie crushem