Kapliczka Amany - boss prosty, ale sama droga nd niego bardzo irytująca przez tych petów magików strzelającymi jakimś naprowadzającym światełkiem. Ile na was #!$%@? poszło to nie zliczę!
@Vigo_Von_Homburg_Deutschendorf Nie odpowiem Ci, bo to to jest mój dopiero drugi soulsik po Dark Souls 1. Dla mnie druga część, to taka kontynuacja pierwszej części z nowom, irytującą mechaniką, czyli klątwa, która zabiera po każdej śmierci pasek życia.
@Vigo_Von_Homburg_Deutschendorf: dla wielu to najlepsza czesc, jest dosyc specyficzna wiec ma fanow i hejterow ale na pewno warto ograc. Nawet jesli bedziesz w tych uznajacych go za najslabszy z ds to nadal lepszy soulslike niz wiekszosc konkurencji. Sporo pececiarzy tez jedzie na sentymencie bo czesto to byl pierwszy pelnoprawny ds w jaki grali jako ze port ds1 wyszedl w #!$%@? stanie
@Vigo_Von_Homburg_Deutschendorf: ds2 to abominacja dark soulsów, #!$%@? rzeczy nie zjebywalne np. jak wchodzisz przez foga to cię mogą hitować przeciwnicy i przerywają ci przejście
@Vigo_Von_Homburg_Deutschendorf: DS2 to NAJGORSZE gowno jakie moze byc. Wchodzisz do budowli, jedziesz winda DO GORY, jeb, wyladowales w jakiejs kompletnie innej miejscowce z lawa i plomieniami
Bossowie sa trudniejsi nie dlatego, ze maja trudniejsze kombo tylko dlatego, ze polowa z nich to DWIE postacie z ktorymi walczysz.
Wchodzisz do budowli, jedziesz winda DO GORY, jeb, wyladowales w jakiejs kompletnie innej miejscowce z lawa i plomieniami
@KupujacKarmeDlaKotaNieMajacKota: tez mnie to zawsze bawilo, ewidentny przyklad leniwego wycinania zawartosci. Generalnie jak chodzi o lore czy spojnosc swiata to w ds2 jakies jest, ale raczej tylko dla ds2, dla calej trylogii moglo by ds2 nie istniec. Mysle ze fani ds2 mogliby wymienic jakies plusy bo w tym watku zrobilo sie bardzo stronniczo
@PROponujek: przepinasz build pod broń dystansową i nie ma problemu ¯\(ツ)/¯ irytować byś się mógł jakbyś miał tam jakiegoś invadera w trakcie próby przejścia tej lokacji, jedna z lepszych lokacji do najazdu
@Vigo_Von_Homburg_Deutschendorf: jest trochę różnic, powiedziałbym eksperymentalnych np odblokowywanie miejsc przedmiotami z ograniczoną ich ilością, resetowanie bosów, w praktyce nieskończone leczenie. Ogólnie zajmowała się tym inna ekipa.
Poziom trudności jest sztucznie wywindowany, wręcz nieuczciwy. Często przeciwnicy nie są trudni, ale jest ich multum. Nie raz walczysz z 2-3 bossami na raz, a droga z ostatniego ogniska do bossa jest trudniejsza od nich (np blue smelter demon w dodatku), gdzie po drodze masz
(np blue smelter demon w dodatku), gdzie po drodze masz z 20 przeciwników, których nie da się ominąć.
@A-NON: generalnie sie zgadzam z cala ocena dlaczego ds2 jest meh, ale trzeba tez zauwazyc ze ta lokacja (w kazdym dlc jest taka jedna) byla projektowana z mysla o coopie, dlatego obok sa miejsca do przyzywania, chyba nawet mozna przyzwac graczy nie majacych dlc
@3mortis: DS2 najgorsze soulsy, Lies of P lepsze niż DS2. w DS2 co chwilę walczysz z 3-4 przeciwnikami na raz i... ahh szkoda szczempić ryja na ten syf xD już było wszystko powiedzianie nt tej "gry"
#darksouls #darksouls2
@Vigo_Von_Homburg_Deutschendorf: dla wielu to najlepsza czesc, jest dosyc specyficzna wiec ma fanow i hejterow ale na pewno warto ograc. Nawet jesli bedziesz w tych uznajacych go za najslabszy z ds to nadal lepszy soulslike niz wiekszosc konkurencji.
Sporo pececiarzy tez jedzie na sentymencie bo czesto to byl pierwszy pelnoprawny ds w jaki grali jako ze port ds1 wyszedl w #!$%@? stanie
@Vigo_Von_Homburg_Deutschendorf: DS2 to NAJGORSZE gowno jakie moze byc. Wchodzisz do budowli, jedziesz winda DO GORY, jeb, wyladowales w jakiejs kompletnie innej miejscowce z lawa i plomieniami
Bossowie sa trudniejsi nie dlatego, ze maja trudniejsze kombo tylko dlatego, ze polowa z nich to DWIE postacie z ktorymi walczysz.
Kila i mogila. Obejrzyj filmik:
@KupujacKarmeDlaKotaNieMajacKota: tez mnie to zawsze bawilo, ewidentny przyklad leniwego wycinania zawartosci. Generalnie jak chodzi o lore czy spojnosc swiata to w ds2 jakies jest, ale raczej tylko dla ds2, dla calej trylogii moglo by ds2 nie istniec. Mysle ze fani ds2 mogliby wymienic jakies plusy bo w tym watku zrobilo sie bardzo stronniczo
@3mortis: na pewno trąci nieco myszką, ale moim zdaniem warto świetna gierka
Komentarz usunięty przez autora
Mimo wszystko to moja ulubiona część.
@PROponujek: przepinasz build pod broń dystansową i nie ma problemu ¯\(ツ)/¯ irytować byś się mógł jakbyś miał tam jakiegoś invadera w trakcie próby przejścia tej lokacji, jedna z lepszych lokacji do najazdu
Poziom trudności jest sztucznie wywindowany, wręcz nieuczciwy. Często przeciwnicy nie są trudni, ale jest ich multum. Nie raz walczysz z 2-3 bossami na raz, a droga z ostatniego ogniska do bossa jest trudniejsza od nich (np blue smelter demon w dodatku), gdzie po drodze masz
@A-NON: generalnie sie zgadzam z cala ocena dlaczego ds2 jest meh, ale trzeba tez zauwazyc ze ta lokacja (w kazdym dlc jest taka jedna) byla projektowana z mysla o coopie, dlatego obok sa miejsca do przyzywania, chyba nawet mozna przyzwac graczy nie majacych dlc
w DS2 co chwilę walczysz z 3-4 przeciwnikami na raz i... ahh szkoda szczempić ryja na ten syf xD już było wszystko powiedzianie nt tej "gry"