[interpenetrate]

Wiecie, już nawet jako dziecko, łatwiej było mi się dogadać, odsłonić czy tam gadać o aspiracjach, marzeniach czy tam "ukazywać się/pozwalać się zobaczyć" matce, niż ojcu. Przy nim to do dzisiaj się czuje skrępowany, i źle się czuję jakbym miał coś o sobie opowiadać, bo instynktownie jakoś występuje we mnie ściana coś jak u lasek mających się otwierać do creepów/nieudaczników. W zasadzie gdybym miał powiedzieć jaki chce być, czy żeby pokazać na co mam nadzieje/plany to to już jest mocny problem przy którym muszę sporo nadrabiać. Wiadomo, żeby nie było źle to mówię sobie zazwyczaj że faceci są pozbawieni tego, że on jest prostym typem, ale za to ma zalety że jest z twardej gliny/czy tam ma twarda skórę, nawet jakby przyszło spać na Alasce to by było bez problemu itp. To ojciec więc trzymam się jego plusów, ale wiadomo, więzi nie ma.
Ale chodzi mi o to że ogromną rolę takie coś jak ta możliwość odsłonięcia, gra nawet w randkowaniu, bo ta druga osoba się swobodnie czuje i łatwo nawiązać głębszy kontakt, zacieśnić więź. Prędzej będzie ktoś chciał się umawiać i to jest różnica czy ktoś chętnie z tobą spędza czas czy nie przecież. Czyli czy masz życie socjalnie czy nie. Nawet znajomych.

Myślicie że da się określić mniej więcej, co wpływa na to?

Tak co na pierwszą myśl mi przychodzi, to lifestyle jaki się prowadzi. Ktoś to jakiś jest, to jakiś jest a jakiś nie jest. Odbiera się go jakoś, i jakieś informacje czuje że się chce się z tego powodu udzielać. No patrzy się na to jak ktoś się orientuje w rozpoznawaniu odczuwanych emocji, na to jak ktoś sobie radzi, czy trzyma poziom, jakich ma znajomych i czy w ogóle, jaki jest socjalnie, czy umie słuchać, czy interesuje się przede wszystkim, pyta itp.
I tak myślę - to nadal nie to.
Jest to zależne, od naszych oczekiwań co do naszego życia. Czyli że ktoś je spełni, i chcemy mieć z nim interesy, a ktoś czujemy że nam się do tego nie przyda - i nie chcemy mieć z nim nic do czynienia i najlepiej żeby był jak najdalej. Potrafimy być agresywni wobec niego nawet. To też by tłumaczyło takie zachowania gadzich mózgów.
#pytanie #podrywajzwykopem #zwiazki #psychologia #zdrowie

[AnonimoweLwiatko]

Komentarz usunięty przez autora Wpisu