Wpis z mikrobloga

@inga: Widzę że dalej sprzedają pokoje bez śniadań, największą bolączką tego dziada a przepraszam biznesmena było to, że nie mógł się pogodzić że w cenie pokoju ludzie żądania śniadania.
@kishibashi: dziwne rzeczy pierzesz to śniadanie w cenie bardzo rzadko występuje w hotelach premium, to jeżeli Grand Hotel w Lubinie lub Hilton w Lublinie nie są hotelami prawie preminum, gdzie w cenie pokoju jest śniadanie, to ja nie wiem ¯\(ツ)/¯
@inga: stawiam, że wpływają na to dwie rzeczy - sentyment lub marka. Część biznesmenów może spędzała tam kiedyś miło czas i są przywiązani. A inni chcą się pochwalić, że byli w Gołębiewskim, no bo w sumie ze dwa razy mi się zdarzyło coś takiego słyszeć. Raz ktoś się chwalił, że był, raz ktoś głośno rozważał, że chce jechać tam na urlop, a dużo znajomych z pracy jeździ. Na ludzi w Polsce
@telemach20:

dziwne rzeczy pierzesz to śniadanie w cenie bardzo rzadko występuje w hotelach premium, to jeżeli Grand Hotel w Lubinie lub Hilton w Lublinie nie są hotelami prawie preminum, gdzie w cenie pokoju jest śniadanie, to ja nie wiem ¯\(ツ)/¯


Ech... W Lublinie nie ma Hiltona. Jest Hampton by Hilton. Hampton to jedna z marek portfolio całej sieci Hilton, najtańszy rodzaj obiektów, ze śniadaniem w cenie (w innych sieciach też czasem
@telemach20: Hampton by Hilton to hotel premium xd Hampron to noclegi dla korposzczurow z konferencji. W zadnej wiekszej lepszej sieci hoteli 5* nie masz sniadania wliczonego w cene, chyba ze masz wysoki status jako czlonek ich programow partnerskich.