Wpis z mikrobloga

@artem17: a najgorsze jest to, że lekarze tego nie leczą i nawet przeszkadzają w zdobywaniu antybioków.
Trzeba żreć je miesiącami/latami niestety. Na zmianę z ziółeczkami.
A dieta to podstawa (bez cukru i alko).

Ja się już męczę 10 lat z tym, ale jakoś nauczyłem sobie z tym radzić i jest coraz lepiej. Już z 200k wywaliłem na leczenie tego.