Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@melabolgia1: mam jeszcze winyle :-)
W przypadku Röyksopp zdecydowanie mniej, niż CD.
Spotkałem się z sytuacją, gdzie My Robot Friend wyparował i nie mogłem znaleźć nigdzie cyfrowego wydania, ani nie mogłem nigdzie kupić albumu Dial 0.
A tego mi nikt nie usunie.
Poza tym lubię odpalić stereo, zrobić dobrą kawę jak jestem sam i odtworzyć sobie. Po prostu mnie cały ten rytuał odpręża.
Dodatkowo Winyl delikatnie inaczej brzmi.
@Dzia-do-stwo: Winyl jeszcze rozumiem, zapach, dzwięk, sposób odtwarzania. Analogowa natura winylu jest czymś magicznym. Płyty CD nie mają tej magi. Ja jestem fanem Spotify i innych serwisów muzycznych, nawet w domu nie mam odtwarzacza CD