Wpis z mikrobloga

@OCIEBATON kiedyś się nikt tym nie przejmował bo żadnych ciągów chłodniczych nie było i ludzie żyli. A tobie trzeba pozazdrościć, że poważniejszych problemów nie masz.
@SzycheU: Ale żeby słone zakonserwowane parówki pakowane w atmosferze ochronnej albo nawet hermetycznie się zepsuły to musiały chyba na słońcu leżeć. Albo rozszczelnione opakowanie.
@SzycheU: skoro w terminie, to lepiej reklamować niż zjeść, ale jak ktoś chce jednak próbować, to przynajmniej porządnie umyć gorącą wodą, by przestały się lepić.