[Roszp]

Podpórka pod książki?
A skąd, takie rzeczy to nie u mnie! To Espirit Audio Nova – „polaryzator pomieszczenia”! Kosztujące 5490 nowych polskich cudo z koliberkiem na obudowie ma tylko diodę sygnalizującą działanie i wejście na zasilacz impulsowy. Ten, producenci zalecają wymienić na liniowy, bo wiadomo – liniowy to do audio.

Ale co to ma w ogóle robić?
Cytując test z portalu Soundrebels:

Samo zaś działanie tytułowego akcesorium opiera się na zasadzie polaryzacji wbudowanego dielektryka prądem stałym, dzięki czemu Nowa zaczyna pochłaniać ultra wysokie częstotliwości, przyciągając mikrofale z telefonów komórkowych, Bluetooth, sieci Wi-Fi itp. Nova również uspokaja, tłumi odpowiedź impulsową pomieszczenia, dzięki czemu ogranicza przesunięcia fazowe dźwięku docierającego do słuchacza.

Czyli z audioświrskiego na Polski: zamienia prąd na ciepło i nie robi nic, oprócz nadziei posiadaczowi, że mądrze zainwestował swoje pieniądze. Dlaczego nie robi nic? O tym na końcu.
Swoją drogą, znowu jakiś pomysłowy Audiomir twierdzi, że fale elektromagnetyczne interferują z akustycznymi. To już jest nagminne.
No ale hej, Tonie Składowy, przecież w kolejnej biblijnej epistole, redaktor sandrebelsów pisze, że to działa, bo są pomiary! Pomiary, czaisz to chłopie? Zatkao kakao?

Czasami mam wrażenie, że jak producent takiego cuda przedstawi cokolwiek, byle tylko na wykresie, to już wielu ludziom starczy, bo wygląda odpowiednio naukowo. Co mamy na wykresie (w komentarzu)? Odpowiedź impulsową, rzekomo, bo na osi x mamy czas w milisekundach, a na osi y… procenty. Nie wygląda mi to na odpowiedź impulsową pomieszczenia, a różnica jest taka, że morświn by nie wychwycił, no ale co to jest dla krajowego gacka? Potrzymaj mu Ardberga.

Na drugim obrazku mamy typowy spektrogram z REW, z którego wynika tyle, że coś się zmieniło na 200 Hz. Co? Na pewno nie to, co deklaruje producent, bo fala akustyczna 200 Hz to nie są „ultra wysokie częstotliwości”, które Nova ma pochłaniać ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ach, no fakt, te częstotliwości, o których mowa to pewnie wspomniane wcześniej mikrofale, Wi-Fi, Bluetooth i sygnał GSM, których to urządzenie i tak nie tłumi. Gdyby tłumiło, nie nazywałoby się "polaryzator pomieszczenia" a "jammer". Wprowadzenie takiego jammera do obrotu skutkowałoby karą od UKE w wysokości nawet 100 000 zł.

Gdyby działał ( ͡º ͜ʖ͡º)
No, chyba że pan importer/producent bardzo chce udowodnić, że jednak towar działa zgodnie z deklaracją. Wtedy chętnie odszczekam (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

#tonskladowy – najbardziej absurdalne gadżety #audiovoodoo

[Ogau]

@PokemonowyRambo: ja nie jestem fizykiem, ale też dawno nie czytałem takich bzdur ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[hu-nows]

z czym do ludzi, od doojpy strony audiofile sie zabieraja z poprawkami jezeli zaczynaja od kupowania takich pudelek. Najpierw trzeba odizolowac pomieszczenie, wypelnic specjalnym akustycznym powietrzem z zawiesiną zlotego pylu, ustabilizować ciśnienie, wilgotność i temperaturę (na zgodnosc z parametrami studia nagran) i dopiero mozna robic kolejne kroki ulepszajace. Bez takich podstaw caly trud nie ma sensu.. kupujo drogie pudelka zeby postawić je w randomowym plebejskim powietrzu ktore wpadlo oknem razem ze smogiem,

[Marsu335]

@Roszp: a

[youngfire]

@Roszp: Powiem tak, nie jestem ani fizykiem ani szamanem ani nawet audiofilem aczkolwiek wystarczy włączyć utwór na swoim systemie audio po czym włączyć jeszcze raz ten sam utwór ale z włączoną Esprit Nova i usłyszeć różnicę. Osobiście testowałem i nie zgadniesz co - działa! wow! Czy jest to warte 5 490 zł? Kwestia sporna aczkolwiek jedno trzeba przyznać - spełnia swoje zadanie. Tak więc czy to voodoo czy klątwa faraona to

[Roszp]

@youngfire ciężar dowodu pozostaje jednak po stronie twórcy takiego cuda, odsłuchy, szczególnie w mało znanym środowisku są jednak obarczone błędem percepcji. Jak chcesz, to Ci taki test urządzę, że usłyszysz jak parownica od żelazka poszerza ci scenę.
Dlatego takie wynalazki powinny być obiektywnie weryfikowalne, a pieprzenie że „łojej, postemp” jest bez sensu. Postęp dokonuje się nie w taki sposób, że ktoś twierdzi, że zrobił jammer czy #!$%@? wie co ale ważne że

[Roszp]

@youngfire: ach, i jeszcze jedno:

nie jestem ani fizykiem ani szamanem ani nawet audiofilem

@youngfire: i testowanie we własnym systemie akcesorium, o którego istnieniu wie garstka osób, którego grupą odbiorców jest audiofil z dziewiątym danem: to się nie spina. Na dodatek prawie dwuletnie konto z jedną aktywnością. Pan z Audiomixu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[youngfire]

@Roszp: błąd percepcji? chodzi ci o takie troche "placebo"? jesli tak no to faktycznie moze cos w tym byc aczkolwiek to zaprzecza troche logice kupowania systemow audio bo przeciez jbl charge 3 tez daje dzwiek wiec spoko, a to ze komus sie dzwiek np MBL'a podoba bardziej niz dzwiek np Paradigma to tez blad percepcji? w sensie nie rozumiem troche logiki twojego zdania, a co do parownicy od zelazka to czekam

[Roszp]

@youngfire: człowieku, tak gwałcisz logikę, że nawet nie będę z Tobą podejmował dyskusji, bo to nie ma sensu. Już sam fakt, że znasz takie marki jak MBL i Paradigm (które swoją drogą też są dystrybuowane w Audio Mixie. Pszypadeg?( ͡° ͜ʖ ͡°) ) świadczy o tym, że kłamałeś w pierwszym wpisie. A fakt, że nie kumasz ironii, kiedy sam organizujesz "pokazy ałdjo" to już w ogóle jest

[youngfire]

@Roszp: Chill, jestem po prostu ciekaw twoich procesów myślowych i chciałbym zrozumieć twoje podejście i to tyle, co do samego urządzenia to gdy w moim mieście Koninie pojawiają się takie rzeczy to po prostu musze je przetestować, jak ktoś jest laikiem to nie może wchodzić do takich sklepów? Kiedys kupowalem tam sluchawki do nagrywania bo tworze muzyke wiec fajnie sie dowiedziec czegos nowego o tym magicznym swiecie muzycznym

[Roszp]

@youngfire: Jak ktoś jest laikiem, to po pierwsze nie wie, że takie rzeczy u niego w mieście się pojawiają, bo nie utrzymuje stałego kontaktu z dystrybutorem. Po drugie, skoro jest laikiem, to nie zna niszowych duńskich firm produkujących klocki po 30+k, a już na pewno nie wierzy w to, że takie cudo może cokolwiek z dźwiękiem zrobić i na propozycję testu reaguje raczej sceptycznie :)
Legenda szyta na poczekaniu się wam

[youngfire]

@Roszp: i ty masz prawo mówić coś o logiceXD może po prostu żyjesz pod kamieniem, ja tam jestem dość open-minded, pozdro z fartem, a jak chcesz dać suba to wpadaj na kanał RFW label

[Roszp]

@youngfire: xD

[Roszp]

@youngfire: No wybacz, że mi się nie spina historia prawie dwuletniego konta z zerową aktywnością gościa, który żeby tylko odsunąć wszelkie podejrzenia o to, że reprezentuje dystrybutora audiovoodoo wymyśla historię o typie, który jest open minded, wszedł do sklepu po bayerdynamici i wyszedł z bezpiecznikami, a jak tylko coś w jego mieście (które całkiem przypadkiem jest siedzibą dystrybutora audiovoodoo) się pokazuje, to od razu leci sprawdzić. A tag #audiovoodoo to oczywiście

[youngfire]

@Roszp: tutaj akurat +1 dla ciebie, historia ani trochę nie brzmi na prawdopodobna i na twoim miejscu myślałbym w ten sam sposób, życie lubi być nieprzewidywalne co? tak swoją drogą suba na kanale dałeś? album 62-540 w drodze, RFW

[Roszp]

tak swoją drogą suba na kanale dałeś? album 62-540 w drodze, RFW

@youngfire: za mało urzekła mnie Twoja historia :)

[Shatter]

@Roszp ten gadżet kosztuje pewnie tyle, ile wystarczy wydać na sprzęt audio, który w domu będzie brzmieć zajebiscie i pewnie wydanie więcej nie zmieniłoby wiele.
Chyba, że się mylę i wcale tak nie jest, a na audio do domu trzeba wydać więcej, bo i raczej gówno i wąska scena?

[Roszp]

@Shatter trudno powiedzieć, ostatnio rozmawiałem z widzem który zmontował fajny zestaw za 30 dolarów, z tym że większość sprzętu miał z wystawek sąsiedzkich. Ale są tacy, którzy twierdzą, że za 5 tysięcy to co najwyżej dobre słuchawki kupisz.
Jest wyraźna różnica między sprzętem średnim a bardzo dobrym, a ten bardzo dobry może kosztować krocie. Tylko znowu: jak chcesz sprzętu z top półki, to przede wszystkim akustyka. I tu znów mamy potężny rozstrzał