Wpis z mikrobloga

Mirki, zacząłem chodzić na basen, byłem przymierzyć okulary do pływania w sklepie sportowym i kierowałem się tym, żeby okulary potrafiły się przyssać do twarzy, tak żeby trzymały się same. Problem w tym, że czułem dyskomfort, wytwarzało się podciśnienie, które powodowało uczucie wypychania gałek ocznych xD Na ile to normalne? Udało mi się wytypować 2 modele, które potrafiły się same trzymać twarzy bez problemu i w obu był ten sam efekt. Inne były za ciasne i same odpadały, więc raczej rozmiar dobrałem dobry.

#plywanie #plywanie
frow - Mirki, zacząłem chodzić na basen, byłem przymierzyć okulary do pływania w skle...

źródło: 578f8d66-e696-457d-9daa-649138b707ab_800x800

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
Na tym polega przysysanie, że wytwarza się podciśnienie, inaczej się przyssać nie da :). Okularki nie mają być jednak przyssane do oczu jak przepychaczka do łysej glacy.

W tej zasadzie, że mają się same trzymać twarzy (bez paska) chodzi o to, żeby nie dobrać sobie nieszczelnych. To normalne że przyssają się tylko na chwilę, a jak mrugniesz okiem to odpadną. W końcu ta gumka jest tam nie od parady. IMO skoro
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
Przyszły the arena the one i pasują, trochę ciasnawo przy nosie, ale jak dobrze ułożę, to nie uciskają. Przetestuję czy nie przeciekają dopiero na basenie, ale mam wrażenie że dobrze się zasysają.
  • Odpowiedz