Wpis z mikrobloga

Jak utrzymujecie dietę mieszkając u rodziców? Mieszkam ze starymi i często robię sobie śniadania ale już obiady to wiadomo - mama albo tato robi. Makro nie wybadam, wybrzydzać też nie wypada. Kolację znowu robię sobie sam. Robicie sobie sami wszystkie posiłki? W sumie zagadam do mamy żeby robili tylko dla siebie a ja sobie kuraka będę robił, albo czasami i dla nich też zrobię to nie będzie chyba spiny xd

#mikrokoksy #przegryw
  • 7
@HuopWsiowy: zdrowo wcale nie znaczy mało tłuszczu. Po prostu jedz ten obiad w takich porcjach, aby nie jeść za dużo/za mało w zależności od celu. Poza tym oczywiście zrobione przez siebie posiłki staraj się jeść w przeważającej ilości. No i jak masz w miarę otwartych na sugestię rodziców, to im gadaj aby np. robili więcej duszonych warzyw, nie smażyli za dużo itp.
@HuopWsiowy: ja żywię się dziadostwem (czytaj domową kuchnią matki i ojca) i tak samo się czuje jak jedno wielkie dziadostwo, niejednokrotnie walczę z nagłymi nudnościami i jelitem drażliwym
to najprawdziwsza prawda, że jesteś tym co jesz
@pepko_pepps:
bądź wykopkiem
miej jedzenie podstawione pod nos
nazywaj to dziadostwem

Uwaga, podaję wyjście z dziadowskiej sytuacji: wyprowadź się na swoje, sam kupuj sobie jedzenie i sam płać swoje rachunki.