Wpis z mikrobloga

Siema, pytanie do ludzi, którzy długo w tym siedzą. Od dobrego roku sumiennie przygotowuje się do one arm pull upa. Robię już dobre 25 podciągnięć, muscle upa z kipem, parę archer pull upów, dipy też nawet ok. Ale do one arm pull upa daleko xD. Zrobię go z gumą 20kg, oraz z ręką na bicepsie, statyczne wiszenie na jednej ręcę w górnej fazie aktualnie staram się robić, bo widziałem film ziomka co pokazywał jak znaleść słaby punkt w swoim podciągniu. U mnie to raczej ten moment ekspresywny (zgięcie łokcia) i siła na końcowym dociąganiu. Ma ktoś jakiś pomysł jak i nad czym popracować, albo podzieli się swoimi doświadczeniami? Zrobienie tego stało się moją obsesją/marzeniem, a mam wrazenie ze jestem w stagnacji aktualnie.
#kalistenika #mirkokoksy
  • 2
  • Odpowiedz
@montanayama: jak wyżej, podciągania na ilość nic nie dadzą. Normalnie dodawaj ciężar i z nim również wydłużaj fazę negatywna. Dodatkowo możesz przetestować tip z ręcznikiem, tj. podciągasz się na jednej ręce a druga trzyma się zawieszonego na drążku ręcznika - im niżej, tym lepiej.
  • Odpowiedz