Wpis z mikrobloga

Chyba nic mnie tak nie #!$%@? jak januszowa mentalność w kołchozie

-JEZUSMARIA młody co ty robisz !!!!!!!
- no nic, nie ma roboty na razie
- To pozamiotaj tutaj a nie stoisz, jeszcze kierownik przyjdzie i zobaczy, że stoisz
- no waśnie pozamiatałem bo nie było roboty i skończyłem
- CHRYSTE PANIE to pozamiataj jeszcze raz by nie stać, jeszcze kierownik przyjdzie i zobaczy, że stoisz

chłop nie może odsapnąć jak wszystko zrobił tylko musi się kręcić jak gówno w przeręblu dla samego kręcenia
i te janusze już tak wyuczone i one w większości naprawdę nie pracują tylko łażą z kąta w kąt, przenoszą jedną rzecz na jedno miejsce a potem powrót XD byle by nie stać XD
#pracbaza #kolchoz #januszebiznesu #praca
  • 28
  • Odpowiedz
@harold97: jak poszłam do pierwszej pracy (gastro) to też mnie rodzice tak ustawiali xD że jak nikt mi nie powie co mam robić to najlepiej wziąć miotłę i pozamiatać, żeby nie było, że stoję i nic nie robię
  • Odpowiedz
  • 563
@harold97: bierzesz miotłę w łapę i stoisz. Jak widzisz takiego #!$%@? albo kierownika to zaczynasz zamiatać xD żeby takich podstawowych rzeczy młodych trzeba było dzisiaj uczyć to wstyd. Nic ta młodzież nie ogarnia życia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@harold97: czyste marnowanie zasobów i męcząca praktyka dla samego pracownika. Mi normalnie ludzie mówili, że skończyli i ustalaliśmy następne zadanie, robiliśmy sobie jakieś podś#!$%@? w ramach odsapnięcia jak był czas albo mówili, że idą zjeść/do sklepu/cokolwiek i tyle.
Sami znali swoją pulę obowiązków i terminy- a czy w między czasie postanowili odsapnąć czy wcisnąć jezzcze inne zadanie (prawdziwe, nie udawane) to już od nich zależało.
  • Odpowiedz
- CHRYSTE PANIE to pozamiataj jeszcze raz by nie stać, jeszcze kierownik przyjdzie i zobaczy, że stoisz


@harold97: I mają rację. Przyjdzie kierownik, zobaczy, że się obijacie to wymyśli jakieś nowe bezsensowne zadania. A tak każdy coś robi to jest zadowolony, że dobrze zorganizowana robota ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@harold97: Może to nie kołchozowa mentalność, ale ja się nauczyłem mieszkając z kobietą, że koniecznie trzeba być przyłapanym na robocie. To znaczy jak miałem coś zrobić w domu, to nie było istotne, że to zrobię jak jej nie ma, a potem jak ona przyjdzie, to nic nie robię. Masz być przyłapany na robocie, żeby nikt się nie czepił, widocznie w pracy to samo, ot cała filozofia, tu się kryje mądrość
  • Odpowiedz
@harold97 Stary to ja Ci powiem, co było u mnie w kołchozie. Jak brakowało komponentów do produkcji, czy maszyna się rozgrzewała no nie ważne - jakikolwiek dłuższy postój musieliśmy udokumentować i wysłać kierownikowi na maila albo na chat xD
Więc robiliśmy zdjęcie syfu, sprzątaliśmy i robiliśmy kolejne zdjęcie, ale już czystego, a to co mieliśmy na zmiotce rozsypywaliśmy w innym miejscu i od nowa - zdjęcie syfu, sprzątamy i zdjęcie czystego,
  • Odpowiedz
@harold97 W mojej pierwszej pracy tak było, najlepsi i tak byli przydupasy kierasa - mycie i sprzątanie wnętrza samochodu, a samochód na hali produkcyjej ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
  • Odpowiedz
Jak brakowało komponentów do produkcji, czy maszyna się rozgrzewała no nie ważne - jakikolwiek dłuższy postój musieliśmy udokumentować


@GwachQar: no to wysylasz ze nie ma komponentow i wiecej cie nie interesuje przeciez, niech kierownik #!$%@? po ludziach co za to sa odpowiedzialni xD
  • Odpowiedz
@harold97: Mój tata jak czasem zabierałem go na jakieś zlecenie miał to samo. Tzn nie mógł zrozumieć czemu nie robimy czegoś dodatkowo, tylko po 30 minutach pracy poszedłem zapalić i posiedzieć godzinę patrząc jak inni coś robią. Tylko po to żeby później chwilę popracować i znowu wolna godzina. Dodatkowo efekt był wzmocniony przez to że było 6-7 firm, z każdej 2-4 osoby. I jak jedna firma coś robiła to reszta
  • Odpowiedz
@harold97: moja pierwsza robota
ja lvl 16: stoję i się #!$%@?
majster lvl nie wiem: stoi i się #!$%@?
- młody, ale jak szef wejdzie to nie skacz nagle do roboty, nie łap pędzla bo szef będzie wiedział że się #!$%@?
- tzn co
- tzn gówno, jak szef wchodzi a ty stoisz i się #!$%@? to szef myśli że właśnie skończyłeś robić i odpoczywasz
  • Odpowiedz
@harold97 kiedyś w pierwszej mojej pracy poszedłem na przerwę. Zawsze ustawiałem timer na 15 minut bo tyle miałem przerwy obiadowej i raz wpada kierowniczka i mowi, że długo już siedzę o abym do roboty wracał. Ja jej pokazuje telefon i mówię, że nie i jeszcze 2.5 minuty xD Ta na to nic nie powiedziała, zrobiła #!$%@?ą minę i poszła do siebie. Zgadnijcie kto nie pracował w kolejnym miesiącu xD
  • Odpowiedz
@harrame

no to wysylasz ze nie ma komponentow i wiecej cie nie interesuje przeciez, niech kierownik #!$%@? po ludziach co za to sa odpowiedzialni xD


A widzisz - tak powinno być, ale nie u mnie w tym ulepie. To Ty stoisz, więc to Twój problem (wiem, nielogiczne) więc kieras będzie #!$%@?ł Ciebie, że nic nie robisz. W dodatku na UoP jak nie masz pracy, to pracodawca musi zorganizować Ci inne zadanie albo dać postojowe (u nas nigdy nie było postojowego), więc zamiast #!$%@?ć nas gdzieś na inny dział woleliśmy udawać, że coś robimy.
A że logistyka tak układa plan, że czasami czegoś brakuje, to walić to - maszyna stoi, to operator winny. Ileż to razy się nasłuchałem od liderów, że kieras się na mnie zawiódł, bo dał mi podwyżkę, a ja jakieś cyrki odwalam w stylu nie mam komponentów. Dlatego po 8 latach pracy walnąłem papierami i teraz jestem już ostatni miesiąc na wypowiedzeniu i wykorzystuję urlop który mi został. Miał przyjść inny operator na moją zmianę ze względu na moje odejście, ale nowy zrobił badania i nie przyszedł do pracy
  • Odpowiedz