Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nie wiem czy to kwestia jesiennej chandrę, ale ostatnio, mimo dobrej pracy i zarobków w okolicach £50k rocznie, w #uk zaczyna mi się udzielać brak łatwości w zawieraniu znajomości jak w Polsce. Pamiętam, że w Polsce mimo słabych zarobków bardzo łatwo przychodziło mi chodzenie na randki, poznawanie ludzi itp. Tutaj miałem znajomych, głównie z Polski i innych krajów, ale wyjechali po brexicie. Z anglikami dogaduje się spoko, ale bardziej na zasadzie how are you mate, ok goodbye, i to raczej nie kwestia mojego języka, bo mówię w miarę dobrze. Tak sobie myślę, czy aby nie zainwestować w jakieś kwalifikacje zawodowe i kawalerkę za gotówkę w Polsce. Czy w Polsce żyje się okej mając mieszkanie, i zarabiając średnia krajową? Jak obliczyć to ile musiałbym zarabiać w założeniu, że tutaj musze płacić 1500 funtów za klitkę, a wpolsce nie musiałbym w ogóle?



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: grap32
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 8
@mirko_anonim: ja to nazywam syndromem odklejenia emigranta, kiedy po kilku latach zycia za granica tak przyzwyczajasz sie do spokoju zycia i wzglednej latwosci jesli chodzi o prace i utrzymanie, ze zaczynasz szukac #!$%@? do dupy i idealizowac sobie zycie w Polsce, zaczynasz sobie przeliczac, ze te odlozone 100k tutaj jest #!$%@? warte, ale w Polsce to juz calkiem niezly kapital. do tego dochodzi patrzenie na zycie w ojczyznie przez pryzmat wakacyjnych
@mirko_anonim: 50k w UK to jest powyzej sredniej wiec dlaczego w PL mialbys miec tylko srednia?

mozesz zrobic experyment - wez miesiac wolnego; zobacz ile bedziesz zarabial w PL i przyjedz do PL i sprobuj zyc za ta kase - zobaczysz czy CI starcza
ewetnaulnie jesli zdecydujesz sie na wyjazd do ogarnij Settled Status / Obywatelstwo i mozesz wyjechac wiedzac, ze zawsze mozesz do UK wrocic :)