Wpis z mikrobloga

@Mtsen nie wersję tylko to ten sam mugen z dodanym brollim ;) Mugen miał to do siebie że można było dodawać postacie ściągnięte z neta. A ich było tysiące. Jedne lepsze drugie gorsze ale jaka frajda była :D nostalgia mocno
  • Odpowiedz
  • 1
@gacek2121 no ja jeszcze wersję przed internetem dorwałem w okolicach 2001/2002 i ta z dodanym Brolym była dla mnie definitywna wówczas xD piękne czasy w ogóle, to se ne vrati
  • Odpowiedz
@tytanowyy ja pamiętam wersję, w której można było wejść w folder każdej postaci otworzyć plik notatnikiem i edytować ciosy :D trudne kombosy można było zmienić na łatwe lub poprostu się nauczyć sekwencji.

Później już tej wersji nie mogłem dorwać.
  • Odpowiedz
@tytanowyy: ściągnąłem kiedyś tą wersje w kafejce internetowej czy u kumpla, nie pamietam juz, ale podjarany odpaliłem gre i #!$%@?ła sie zawsze jak wybierałem albo miałem walczyć z Raditzem. Okazało sie że to była najbardziej zasobożerna postać i mój komp jej nie mógł udźwignąć więc trzeba było edytować plik z rosterem i wywalić go z menu wyboru. Potem działało legit ale już nawet po zmianie kompa nigdy nie dodawałem tej
  • Odpowiedz
@Zulfix: Raczej to co ja grałem, to był wariant Mugen edition 2, a grałem w niego w okolicach 2001/2002 roku właśnie, więc sama przekokszona wersja postaci Broly'ego musiała krążyć już długo przed 2007 rokiem.
  • Odpowiedz