Wpis z mikrobloga

#stomatologia

Mirasy mam pytanie bo przez swoje nierozgarniecie nie zapytałem o to - byłem u dentysty po to by wymienić plombę, ząb jest żywy, dentysta go rozwiercil, i założył takie miękkie które z czasem stwardniało i wyznaczył termin kolejnej wizyty za jakis czas, i teraz się zastanawiam - czemu założył mi ten opatrunek na ząb? Będzie go zatruwać? (ząb nie bolał i nie boli mnie) czy w jakimś innym celu?
  • 17
@gorzki99 no tak, tylko po co to się zakłada? Zazwyczaj jak miałem wymianę plomby to na jednej wizycie dentysta usuwał stara i montował nowa. Takie coś miałem ostatnio jak zatruwano mi ząb i tego się obawiam.
Zazwyczaj jak miałem wymianę plomby to na jednej wizycie dentysta usuwał stara i montował nowa.


@miauczar: A teraz przyjdziesz 2 razy. Druga wizyte masz za darmo?

Zeby byla jsnosc to tylko moje spekulacje. Moze rzeczywiscie jakas "trucizne" czy inny lek tam wsadzil bo mial powod (sam piszesz ze kiedys nie mieli takiego powodu :P)

@SkrytyZolw sie udziela czasem w temetach medycznych a w awatarze ma zab :P moze to dentystka i
@gorzki99 na nfz poszedłem więc zapłacę pewnie tylko za materiały i czynności nie refundowane. Czytam teraz Google i tak naprawdę nikt raczej mi chyba nie wywrozy co i czemu mi włożono bo: opcje są 2: zwykły opatrunek albo trucizna. I tu już zgadywanka. Mam tylko nadzieję że to nie trucizna, bo Ząb mnie nie bolał a posiadanie martwego zęba średnio mnie napawa optymizmem.
a posiadanie martwego zęba średnio mnie napawa optymizmem.


@miauczar: Jak dawno temu zlamalem zab (z prawej na lewo a nie z gory na dol :P) to lekarz pierwsze co zrobl to mi wyrwal nerw z tego zeba. To jest malo przyjemne (sczegolnie bez znieczulenia :DD)
Niemniej z nerwem czy bez nerwu zab se dalej byl i nic sie nie dzialo. Czy byl martwy? pewno tak skoro nie mial nerwu. Ale w
@gorzki99 tak wiem o tym. Ale coraz więcej mówi się że martwe żeby to syf - sieją bakteriami po organizmie i mogą powodować wiele potencjalnych problemów ze zdrowiem, a ja i tak mam nie najlepsze, dlatego wolałbym bardziej optymistyczna opcje - że to tylko opatrunek aby wyjalowic zęba czy coś takiego, a nie zatruwać.
@miauczar: bakteriami sieja nieleczone zeby. Dlatego przed operacja musialem naprawic zeby bo by mnie do operacji nie dopuscili. Cos w stylu "organizm caly czas widzi infekcje".

Zab bez nerwu to po prostu kawalek "kosci". (chyba)

Pytanie co rozumiemy przez "martwe zeby" Jesli martwe (bo nie maja nerwu) ale niezepsute to nie maja jak siac bakteriami. "Martwy zab" to ciekawe okreslenie :)
@miauczar: bo leczy zgodnie ze standardami 1990 roku. Idź to jak najszybciej wymienić na prawidłowe kompozytowe wypełnienie ostateczne, zanim ten ząb obumrze. Tylko może tym razem do kogoś kompetentnego.
@SkrytyZolw kutwa a można jakoś sprawdzić czy to trutka jest? Dodam że w ogóle nic nie boli mnie ten ząb, gdyby to była trutka to chyba bym mnie bolał podczas jej zakładania prawda? Ciekawe czy teraz którykolwiek dentysta podejmie się tej roboty że już nie wspomnę o tym że do lepszych dentystów dostanie się na już graniczy z cudem.
@miauczar: to nie jest żadna trutka, bo by Cię #!$%@?ło. Czemu miałby nie? Regularnie do mnie trafiają różne kwiatki, przecież to się leczy jak zwykle. Usuwasz stary materiał i zakładasz w koferdamie nowy, często doczyszczając ubytek z próchnicy po wcześniejszym patałachu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@SkrytyZolw To jeśli to nie trutka to jeszcze uspokoiłeś mnie bo jest jakaś szansa że te półtorej miesiąca ząb jednak wytrzyma. No właśnie też mnie to zdziwiło że dentysta zamiast założyć po prostu nowe wypełnienie założył mi tymczasowo opatrunek i kazał przyjść za półtorej miesiąca. Tak sobie teraz myślę że przyczyna mogła być prozaiczna – po prostu miał mało czasu, bądź mu zwyczajnie się nie chciało i dlatego przełożył robotę na później.