Wpis z mikrobloga

@Xuzoun: ale skoro popyt się zmniejszył to ogólnie jakiś krok na przód. Co prawda obstawiam, że chodzi o kasę- szajs zrobił się drogi w wielu przypadkach, a ludziom doskwiera inflacja. Mam nadzieję jednak, że gdzieś tam równolegle będzie przebijać się też świadomość, chociaż to raczej długi proces- wiem po sobie.
  • Odpowiedz
no i dobrze. Fast fashion to poważny problem. Przyszedł czas, żeby nieco przemodelować myślenie, a razem z nim modele biznesowe.


@hellyea: jaja sobie robisz - nikt niczego nie bedzie przemyslał tylko trzeba bedzie ratować firmy
  • Odpowiedz
@Megasuper niech #!$%@?ą, tych szmat produkuje sie tyle rocznie ze by ubrał wszystkich ludzi na calym swiecie na lata, jacyś idioci wymyślają co jest "modne" na danycrok i co roku mam niby kupowac nowe? XD
  • Odpowiedz
@hellyea: upadek takiej szwalni to raczej krok wstecz bo produkcja przeniesie się do Chin i będzie jeszcze więcej taniego syfu. Z drugiej strony skoro niektóre polskie firmy liczą sobie po 300zł za basic t-shirt to nic dziwnego że popyt jest niewielki
  • Odpowiedz
@Xuzoun: żeby się odnieść do tej konkretnej sytuacji trzebaby mieć więcej info- może ich decyzje były zwyczajnie nietrafione etc. Nie wiem, co tam zaszło i nie mam za bardzo teraz czasu się wczytywać.
Mój komentarz miał się odnosić do fragmentu o tym, że ludzie noszą zeszłosezonowe rzeczy. Jak wspomniałam wyżej, pewnie to efekt doskwierającej inflacji, a nie głębokoch przemyśleń, ale jednak. Teraz widzę, że powinnam to bardziej podkreślić w swojej
  • Odpowiedz
@Sowa12345: nadal się da, ale po prostu trzeba mieć jakiś gust i kupować ponadczasowe designy, a nie rzucać się jak debil/statystyczna baba na to co tam wymyślono na ten sezon a za rok będzie przypałowe
  • Odpowiedz