Wpis z mikrobloga

Na dole reflektora mam takiego dynksa od xenonów którego podejrzewam o zepsucie się. Jego wtyczka/gniazdo jest pęknięta co może powodować jakieś zwarcia jak się woda dostanie itd. Jest przykręcony trzema śrubami, jedna tylko daje się odkręcić, a pozostałe dwie w stanie rozkładu nie współpracują :P

Próbowałem naciąć i odkręcić płaskim, ale nie specjalnie pomogło. WD40 jakby też nie specjalnie zmienił sytuację.
Jakieś sprytne rady do wykonania pod blokiem bez specjalistycznego sprzętu?

1. Zasylikonuję to gniazdo i będę jeździł/obserwował xD (po wymianie bezpiecznika na razie znowu świeci)
2. Nowy reflektor - ale to koło kafla najbidniej jak tak patrzę.
3. Oddać do mechanika jak normalny człowiek xD

#mechanikasamochodowa #mechanika #motoryzacja #offroad #rdza
anonim1133 - Na dole reflektora mam takiego dynksa od xenonów którego podejrzewam o z...

źródło: 370153746_3648363562073231_839719752020131986_n

Pobierz
  • 12
@anonim1133: ogólnie to uważaj jak przy tym grzebiesz, bo to jest przetwornica wysokiego napięcia - w tej obudowie jest coś o możliwościach niezłego paralizatora i to bez ograniczenia przepływu prądu.

Co prawda wyjście wysokiego napięcia jest pewnie bezpośrednio do korpusu lampy, ale i tak radzę uważać.
@anonim1133: odłączenie prądu z tego co pamiętam powinno być bezpieczne już po kilku sekundach od jego odłączenia (do rozładowania kondensatorów które są w środku).

Ale ogólnie to najbardziej niebezpiecznie jest gmeranie od strony tego wtyku który wchodzi do wnętrza lampy.
Więc nie chodzi mi żeby tego nie ruszać, tylko żebyś miał świadomość co to jest i uważał.
@Pangia: zakładam optymistycznie że wyparowała. Obok przecież silnik, chłodnica -dużo ciepła. Szczególnie, że działa. Oczywiście wolał bym wymienić, ale nie wiem czy umiem.