Aktywne Wpisy

Wojciech_Skupien +251
Ten wpis dedykuję wszystkim tym, których poznaliśmy w wirtualnych światach, a którzy zniknęli bez pożegnania.
Od wielu lat nie gram już w żadne gry online. Kiedy jednak wracam wspomnieniami do czasów, gdy wielogodzinne sesje przed komputerem były czymś zupełnie normalnym, jedno wspomnienie szczególnie się wyróżnia, czyli World of Warcraft.
Nie była to jednak gra, którą zapamiętałem dzięki grafice czy mechanice. Najbardziej wyjątkowe były relacje z ludźmi, które w niej tworzyłem.
Oczywiście często grałem ze znajomymi
Od wielu lat nie gram już w żadne gry online. Kiedy jednak wracam wspomnieniami do czasów, gdy wielogodzinne sesje przed komputerem były czymś zupełnie normalnym, jedno wspomnienie szczególnie się wyróżnia, czyli World of Warcraft.
Nie była to jednak gra, którą zapamiętałem dzięki grafice czy mechanice. Najbardziej wyjątkowe były relacje z ludźmi, które w niej tworzyłem.
Oczywiście często grałem ze znajomymi
źródło: EeCWjc7WoAID7op
Pobierz
jmuhha +18
to były dziwne czasy, pamiętam jak musiałam zrezygnować z auta i do roboty codziennie 10 km jeździłam rowerem wyjeżdżając z domu 0 5:50 zeby dojechac na 8 .... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
źródło: 1000021105
Pobierz




Doberek, student prawa, IV rok here. Zastanawiam się nad aplikacją. Początkowo skłaniałem się do #kssip ale z czasem mój zapał osłabł. Nie rozważam aplikacji adwokackiej i radcowskiej z prostych przyczyn - uważam te zawody za mało interesujące, nie w moim typie, zwyczajnie nieciekawe. Miałem za to przyjemność pracować w kancelariach notarialnych, w których dosyć dobrze się odnajdywałem. Stąd też moje pytanie - czy w dzisiejszych czasach warto jeszcze iść na notarialną? Kiedyś zarobki w notariacie były dobre, ale teraz? #notariusz #prawo #praca #studia #studentprawa
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
A co do samego pytania, to oczywiście zależy, jak w każdym innym biznesie. Zgadasz się z jakimiś deweloperami żeby to u Ciebie podpisywać umowy, będziesz żył jak pączek w maśle. Nie zgadasz/nie ogarniesz innych stałych źródeł przychodu, będzie ciężej, ale będzie co do gara włożyć. Na pewno nie ma już czasów,
Taki adwokat czy radca analizuja ROZNE sprawy, ukladaja plan, widza roznych klientow, kazda sprawa jest przynajmniej w pewnym stopniu niepowtarzalna i wymaga zaangazowania i indywidualnego podejscia, a taki notariusz?
Jakis 4-5 punktowy skrypt i od nowa, nasteonego dnia to samo, i to samo i wedlug tego samego schematu w kolko to samo.