Chcemy z moim niebieskim paskiem kupić psa. Na tapecie są 2: corgi i samoyed. Nie wiem który lepiej się w bloku odnajdzie. Jakie są wasze doświadczenia? Który byłby lepszy? #psy #pieswbloku #zwierzaczki
P---------e że blok to nie miejsce dla psa. Dom z ogródkiem to nie miejsce dla psa bo większość puści psa na ogród i myślę że to już zaliczony spacer. Pies musi mieć miejsce do długich spacerów, w domu ma odpoczywać i czy to będzie 40m czy 70 to mu różnicy nie robi. Uważaj bo samoyedu to rada pierwotna i może być cięższa w wychowaniu.
@BitterNightmare osobiście dla mnie jest ludzką głupotą, żeby kupować psa z hodowli wiedząc ile teraz piesków jest bezdomnych, które nic nie kosztują a również możesz sobie go wytresować jak rasowego. No ale cóż nie będzie ładnie wyglądało na fotkach na insta…. Eh Boże.
@BitterNightmare: osobiście wolę większe psy (pod tym względem charty i psy stróżujące najlepiej wypadają), oba spokojnie się nadają do domu, tylko wymagają innych rozrywek. w przypadku korgacza trzeba pamiętać o jego krótkich łapkach (uważać na schodach). do tego jeden jest psem pasterski, a drugi rasy pierwotnej i oba lubią przebywać na dworze i mogą przejawiać niechęć do powrotu. za korgaczem przemawia też to, że powinien być bardziej karny.
Samoyed to pies dla maratonczykow i sportowcow. W mieszkaniu? Mocno dyskusyjny...
@Niedobry: wiem, ze troche nekropost, ale nasz samojed to najbardziej leniwy pies we wszechswiecie - bylismy nastawieni na psa ktorego nie da sie zajechac, a jak widzi, ze szykuje sie dluzszy spacer to strzela fochem. Co innego nasz border collie - tego psa nie da się zajechać, a nawet jak już czasem prawie się uda, to nadal przynosi piłkę
@BitterNightmare: @zbrodnia_i_kawa i tak najgorsze jest jak ludzie kupują psy/koty rasowe ze znanymi wadami genetycznymi i zwierze męczy się całe życie z jakąś wadą genetyczną.
Nigdy nie rozumiałem w szkole takich osób, po co i dlaczego. W sumie się zawsze zastanawiałem czy to dobrowolna decyzja dziecka, czy po prostu p------i rodzice #szkola #edukacja
za korgaczem przemawia też to, że powinien być bardziej karny.
Dodatkowo jeśli
@Niedobry: wiem, ze troche nekropost, ale nasz samojed to najbardziej leniwy pies we wszechswiecie - bylismy nastawieni na psa ktorego nie da sie zajechac, a jak widzi, ze szykuje sie dluzszy spacer to strzela fochem. Co innego nasz border collie - tego psa nie da się zajechać, a nawet jak już czasem prawie się uda, to nadal przynosi piłkę
źródło: sam
PobierzNo ale nie jest to regula. Zreszta moja mama ma Samoyeda... Podrecznikowa szajbuska. Hihi.